Naukowcy każą Ci leniuchować. Koniec z poczuciem winy w wolne

Dziś każdy się gdzieś spieszy, coś nas ciągle rozprasza, a gloryfikowana jest głównie produktywność. Coraz trudniej znaleźć przestrzeń i czas na prawdziwy odpoczynek. Czasem warto sobie jednak odpuścić i spędzić dzień na samych przyjemnościach, bez odhaczania kolejnych zadań z długiej listy "do zrobienia". Naukowcy z Yale podpowiadają dlaczego.

Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Yale dowodzą, że jeden leniwy dzień w tygodniu może przynieść organizmowi i psychice ogromne korzyści – od lepszego snu, przez niższe ciśnienie krwi, finalnie aż po dłuższe życie.

Eksperci przekonują, że oderwanie się na chwilę od obowiązków, maili czy listy zadań pozwala naszemu mózgowi i ciału skutecznie się zregenerować.

Nie chodzi jednak o całkowitą bierność, lecz o świadome odpuszczenie obowiązków. Chodzi o przyjemności, które na co dzień odkładamy na bok, bo "nie ma na to czasu". To właśnie ta przestrzeń na przyjemności i regenerację sprawia, że w pozostałe dni jesteśmy bardziej efektywni i odporni na stres.

Badacze z Yale zwracają uwagę na to, że dni odpoczynku wywołują w mózgu reakcje podobne do tych związanych z nagrodą – uwalnia się dopamina i wzrasta aktywność fal alfa sprzyjających kreatywności, odprężeniu oraz snuciu planów i marzeń.

Relaks to nie tylko dobre samopoczucie – to także realne wsparcie zdrowia. Zmniejsza napięcie mięśniowe, ryzyko depresji i lęków, a także pozwala uniknąć wypalenia i chorób przewlekłych związanych ze stresem.

Eksperci podkreślają, że relaks warto wpisać do kalendarza, traktując go jak każde inne zobowiązanie. Najważniejsze, by był to czas świadomie przeznaczony na regenerację, bez poczucia winy czy presji produktywności.

Choć w kulturze pracy często utożsamia się odpoczynek z lenistwem i brakiem ambicji, badania jasno pokazują, że jest odwrotnie: to przejaw troski o siebie i swoją efektywność. Jak zauważają eksperci, nawet pracodawcy coraz częściej dostrzegają, że wypoczęty pracownik jest bardziej zaangażowany i produktywny.

Specjaliści ostrzegają jednak, że odpoczynek nie powinien stać się sposobem na ucieczkę od życia. Zbyt częste unikanie obowiązków kosztem snu, aktywności fizycznej czy relacji może prowadzić do odwrotnego efektu. Kluczem jest równowaga między odpoczynkiem a aktywnością.

To może być więc jeden dzień w piżamie, medytacja, drzemka w ciągu dnia, ulubiony film, spacer, a nawet twórcze hobby. Wiele osób wybrałoby z pewnością maraton z ulubionym serialem. Okazuje się, że i to ma swoje dodatkowe korzyści.

Zespół ekspertów z Uniwersytetu Georgii opublikował w czasopiśmie "Acta Psychologica" wyniki badań, które wskazują, że binge-watching (czyli wielogodzinne oglądanie seriali) może działać jak swoista "odskocznia" od codziennych problemów, a tym samym poprawiać zdrowie psychiczne, działać kojąco i pomagać w regeneracji po stresujących wydarzeniach.