
Free Software Foundation zapowiada projekt, jakiego jeszcze nie było. LibrePhone ma działać bez zamkniętych sterowników i szpiegujących usług. Twórcy chcą stworzyć smartfon, który da użytkownikom pełną kontrolę – od oprogramowania po prywatność.
Free Software Foundation (FSF), organizacja znana z walki o wolność oprogramowania, ogłosiła projekt, który może wstrząsnąć światem technologii. LibrePhone ma być pierwszym w pełni wolnym smartfonem – bez zamkniętych sterowników, firmware’u i ukrytych mechanizmów śledzących użytkowników.
LibrePhone. Smartfon wolny od gigantów technologicznych
To nie jest pierwszy tego typu projekt Free Software Foundation. Jej członkowie od 40 lat walczą o wolność oprogramowania. Tym razem poprzeczkę postawili znacznie wyżej i postanowili stworzyć wolny telefon. Główną motywacją jest uniezależnienie sprzętu od dwóch technologicznych gigantów – Apple i Google.
W praktyce oznacza to stworzenie alternatywy dla iOS-a i Androida, ale nie tylko. Nikomu do tej pory się to jednak nie udało.
Twórcy LibrePhone nie planują konstruowania systemu od zera. Ich plan to oparcie się na Android Open Source Project (AOSP) – otwartoźródłowej wersji Androida, która może posłużyć jako fundament dla dalszych prac.
LibrePhone. Największym wyzwaniem są komponenty sprzętowe
To rozsądne rozwiązanie z kilku powodów. Po pierwsze, AOSP jest już stabilną platformą open source, istnieje ekosystem wolnych aplikacji F-Droid, a zespół może skupić się na najtrudniejszym zadaniu – uwolnieniu sprzętu od zamkniętych sterowników.
Największym wyzwaniem są jednak komponenty sprzętowe. Modemy, układy graficzne, moduły GPS czy Wi-Fi korzystają z zamkniętych sterowników i firmware’u, bez których telefon nie działa poprawnie.
To właśnie te bariery sprawiły, że wcześniejsze próby – takie jak Replicant, Librem 5, PinePhone czy postmarketOS – nigdy nie zyskały masowej popularności. Te cieszą się sympatią entuzjastów wolnego oprogramowania, jednak ich ograniczona funkcjonalność, problemy z kompatybilnością i brak aplikacji uniemożliwiają konkurowanie z komercyjnymi systemami.
Telefon wolny od gigantów technologicznych to projekt na lata
Na czele projektu stoi Rob Savoye, którego dziś można już śmiało nazywać weteranem ruchu wolnego oprogramowania – programuje od 1977 roku. Podjął wiele prób tworzenia sprzętów niezależnych od gigantów technologicznych. Każdy z projektów miał jednak poważne ograniczenia techniczne.
LibraPhone ma być jednak inny. Niektórzy wierzą, że jeśli uda się odtworzyć, choć część zamkniętych komponentów, może to stać się impulsem do rozwoju całego ekosystemu wolnych technologii mobilnych.
Free Software Foundation twierdzi jednak, że LibrePhone to projekt na lata. Nie powstanie w rok czy dwa, bo wymaga nawiązania ze sobą współpracy przez deweloperów i społeczności entuzjastów z całego świata.
Zobacz także
