
Sztuczna inteligencja nie jest już tylko narzędziem w pracy – coraz częściej staje się tematem rozmów kwalifikacyjnych. Kandydaci, którzy potrafią pokazać, jak współpracują z AI, automatyzują zadania i wykorzystują ją do rozwiązywania problemów, zyskują przewagę nad konkurencją. Jak zrobić to skutecznie, nie sprawiając wrażenia, że całą pracę oddajesz maszynie?
Sztuczna inteligencja rozwija się w zawrotnym tempie. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej warto pokazać, że nie tylko korzystasz z narzędzi AI, ale też uczysz się nowych rozwiązań. Jak to zrobić umiejętnie i nie sprawić wrażenia, jakbyś bezrefleksyjnie oddelegowywał część swojej pracy zawodnym algorytmom?
To nie rekruter, a sztuczna inteligencja czyta twoje CV
Firmy coraz częściej korzystają ze sztucznej inteligencji, aby przesiać tysiące CV, zanim człowiek spojrzy na te najlepsze. Dla kandydatów oznacza to kompletną zmianę w podejściu do pisania swoich życiorysów zawodowych.
Te mają już nie tylko zrobić wrażenie na rekruterze, ale również na algorytmach. To one wybierają, które CV trafi do rąk rekrutera. Oznacza to, że nawet najlepsi kandydaci mogą odpaść, jeśli ich dokument nie zostanie prawidłowo "odczytany" przez AI.
Ostatnio w INNPoland pisaliśmy o tym, jak dostosować swoje CV do wymagań systemów ATS (Applicant Tracking Systems).
Sztuczna inteligencja jako temat rozmowy rekrutacyjnej
Sztuczna inteligencja staje się nie tylko stroną w początkowym etapie procesu rekrutacyjnego, ale również istotnym tematem rozmowy, kiedy już dochodzi do spotkania człowieka z człowiekiem.
Na łamach amerykańskiego Business Insidera coach kariery Gabriela Flax podzieliła się swoimi przemyśleniem, do których doszła po wielu spotkaniach z klientami. Kobieta twierdzi, że mnóstwo osób pomija temat sztucznej inteligencji podczas rozmów o pracę, co jest dużym błędem.
Dodaje, że kilku jej klientów szukających pracy zostało zapytanych o to, jak wykorzystują AI lub jak AI wpływa na ich stanowisko. "Jeśli więc jesteś kandydatem, który nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie, już zaczynasz z małym minusem" – twierdzi Flax.
Jak mówić o AI na rozmowie kwalifikacyjnej? Rekruterka podpowiada
"Od momentu, gdy dwa lata temu porzuciłam karierę w technologii i zostałam pełnoetatowym coachem kariery, zauważyłam, że kandydaci często popełniają błąd, pomijając AI w rozmowach kwalifikacyjnych. Boją się wyjść na leniwych lub łatwo zastępowalnych, jakby całą pracę delegowali maszynom.
Jednak mówienie o tym, jak wykorzystujesz AI, nie sprawia, że wychodzisz na leniwego. Wręcz przeciwnie – jeśli zrobisz to umiejętnie, pokażesz, że znasz dostępne narzędzia i wiesz, jak pomóc firmie osiągać cele szybciej, lepiej i efektywniej" – uważa Flax i podaje trzy sposoby na skuteczne opowiadanie i współpracy z AI.
1. Wzmacniaj swoje naturalne umiejętności
Tu nie chodzi o wyręczanie się sztuczną inteligencją czy oddelegowywanie jej własnych zadań, a o wzmocnienie własnego talentu. Jeśli jesteś świetnym copywriterem, możesz "nakarmić" algorytm własnymi tekstami, a później współpracować z nim przy tworzeniu pomysłów na treści lub szkiców artykułów.
Ryzyko w tej sytuacji polega na nadmiernym zaufaniu sztucznej inteligencji, która może generować atrakcyjnie brzmiące, lecz nieprawdziwe odpowiedzi. Ważne jest, aby zdać sobie z tego sprawę i weryfikować podane przez nią informacje.
Będąc analitykiem, możesz pozwolić AI analizować dane, podczas gdy ty zajmiesz się interpretacją wyników. To działanie zgodne z myślą: "Jestem w tym świetny, ale sztuczna inteligencja pomaga mi być jeszcze lepszym".
2. Automatyzuj powtarzalne zadania
Flax zachęca swoich klientów do obserwowania przez tydzień, które z ich codziennych zadań w pracy mogliby zautomatyzować. Najczęściej dotyczy to: umawiania spotkań, priorytetyzacji zadań, pisanie maili czy generowanie dokumentów.
Warto więc podczas rozmowy rekrutacyjnej podkreślić, że sztuczna inteligencja zajmuje się twoją powtarzalną pracą, podczas gdy ty poświęcasz ten czas na rozwijanie "ludzkich" kompetencji, takich jak obmyślanie strategii, budowanie relacji czy kreatywne podejście do rozwiązywania problemów.
3. Projektuj systemy ze sztuczną inteligencją
To jeden z najbardziej innowacyjnych sposobów na wykorzystanie AI w pracy. Choć brzmi to na coś skomplikowanego, wcale nie musi takie być. Żeby zbudować taki system, nie trzeba znać kodowania. Można skorzystać z metody vibe coding, czyli wydawać polecenia sztucznej inteligencji, mówiąc o wizji efektów końcowych, a AI buduje taki system za ciebie.
Przykładowo marketer może stworzyć np. agenta z ChatGPT połączonego z Google Drive i Notion, który codziennie rano będzie podsumowywał wyniki kampanii i wysyłał raporty do zespołu.
"Podczas rozmowy możesz wyjaśnić pracodawcy, że zaprojektowałeś system, który pozwala osiągać cele szybciej lub taniej, co wyróżni cię na tle innych kandydatów" – radzi Gabriela Flax.
To nie tylko odpowiadanie na pytania. Jak przygotować się do rozmowy o pracę
Jak zaznacza Flax warto już na etapie rozmowy rekrutacyjnej zaproponować nowej firmie usprawnienia, które mógłbyś przeprowadzić z pomocą AI. Warto przeanalizować opis stanowiska, stronę internetową firmy i jej profile w mediach społecznościowych, żeby zrozumieć, przed jakimi wyzwaniami obecnie stoi.
Warto więc zaproponować przykładowe rozwiązania problemów, które będą opierały się na współpracy ze sztuczną inteligencją.
"Możesz powiedzieć: 'Eksperymentuję z tymi rozwiązaniami, aby poprawić efektywność zespołu i mogę przeszkolić innych pracowników'. Pokażesz w ten sposób, że zależy ci na rozwoju całego zespołu, nie tylko swoim – twierdzi Flax.
Aby pokazać, że interesujesz się rozwojem sztucznej inteligencji i tego, jak może usprawniać pracę, warto wpleść do rozmowy kilka nazw newsletterów, które subskrybujesz, grup, do których należysz czy portali, które czytasz.
Źródło: businessinsider.com
Zobacz także
