Czy Polacy obchodzą Halloween? Oni sprawdzili i mają dowody

Jesień to czas na pumpkin spice latte, produkty dla jesieniar i rzecz jasna, dekoracje oraz słodycze na Halloween. Z roku na rok moda na to święto wydaje się coraz bardziej widoczna, co znajduje również odzwierciedlenie w sklepach. Widać to gdy zestawiamy dane z aplikacji PanParagon i Wolt.

Przez dwa lata widać wyraźny trend wzrostowy w sprzedaży cukierków na rachunkach w aplikacji PanParagon. Sprzedaż rośnie w tygodniu poprzedzającym 31 października. W 2022 r. słodycze zajmowały 8,81 proc. wszystkich rachunków przez te 7 dni, a w 2024 roku to było już 14,18 proc. Czyli wzrost prawie dwukrotny, co przekłada się nie tylko na więcej dzieci wołających pod drzwiami "cukierek albo psikus!". Rośnie w Polsce popularność spotkań towarzyskich z przebraniami w roli głównej, gdy bawimy się wieczorem przed kolejnym dniem spędzonym na kontemplacji.

– Z perspektywy handlu Halloween to coraz ważniejszy moment sezonowy. Dane pokazują, że Polacy lubią tematyczne okazje do zakupów, od walentynek, przez Dzień Kobiet, aż po Halloween i oczywiście Boże Narodzenie. Sklepy i producenci, którzy umiejętnie łączą komunikację marketingową z emocjami i tradycją, mogą w tym czasie liczyć na zauważalny wzrost sprzedaży – komentuje Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.

Cukierki to jedno, ale w sklepach każdy widzi również wysyp dekoracji na czele z motywem dyniowym. Dane z Wolta również pokazują wzrost zainteresowania zakupami halloweenowymi. W porównaniu do ubiegłego roku, wyszukiwania ozdób i kostiumów zaczynają się o 6 tygodni przed 31 października i było ich 17-krotnie więcej rok do roku.

Samo hasło "dynia" pojawiało się w nazwach zamawianych produktów o 1700 proc. więcej razy. Wedle danych Wolt w sprzedaży widać wzrost udziału takich produktów jak lampiony LED, świeczki zapachowe i girlandy dekoracyjne.