Bankomaty w metrze. Warto mieć na uwadze kilka zasad bezpieczeństwa przy wypłacaniu gotówki z bankomatu.
W weekend dziesiątki klientów banku Santander zostało poszkodowanych. Ekspert przypomina, jak się przed tym uchronić. Fot. Dawid Zuchowicz/Agencja Wyborcza.pl

W ostatni weekend października humor wielu klientów banku Santander został popsuty przez zorganizowaną akcję, drenującą ich konta bankowe. Ekspert ds. cyberbezpieczeństwa przypomina o prostych sposobach, jak uchronić się przed taką kradzieżą.

REKLAMA

Oficjalne oświadczenie banku Santander może mogło uspokoić jego klientów okradzionych w weekend 25-26 października, ale powinno wzbudzić niepokój osób korzystających z usług konkurencji – jeśli w bankomatach faktycznie pojawiła się złodziejska nakładka, mogą przecież być celem kolejnej serii kradzieży. Ekspert z portalu Niebezpiecznik.pl przypomina trzy sposoby, aby się zabezpieczyć przed taką sytuacją.

Jak ochronić swoje konto bankowe?

Niezwłocznie po wykryciu zdarzenia wszystkie karty, które mogły zostać dotknięte przestępczym działaniem, zostały zabezpieczone. We współpracy z operatorem urządzeń, prowadzimy obecnie pogłębioną analizę zdarzenia" – poinformowała Monika Nowakowska, rzeczniczka Santandera, cytowana przez RMF FM. Podkreślała również, że mogło dojść do zamontowania nakładki skanującej w bankomatach sieci współpracującej (tzw. skimmer klonujący pasek magnetyczny karty) i należy zwracać uwagę na wygląd maszyn. Pieniądze mają być zwrócone w poniedziałek 27 października.

Wedle danych z finhack Santander Bank Polska posiada największą sieć bankomatów własnych w Polsce (1241 urządzeń na 2023 r.), a do tego obsługiwany jest w bankomatach takich sieci jak Planet Cash i Euronet. Jeśli doszło instalacji nakładki w maszynie zewnętrznego operatora, narażeni są potencjalnie klienci wielu innych polskich banków.

"Być może to skimming (ale wtedy dziwi, że ofiary to tylko klienci Santandera). Być może sposób pozyskania danych karty akurat tego banku był inny? Ale powodem może też być jakiś błąd logiczny w bankomatach (Santander informuje, że te incydenty pochodzą z "bankomatów sieci niemacierzystej")" – napisał Piotr Konieczny z Niebezpiecznik.pl na Linkedin. Ekspert ma kilka rad, aby zapobiec takim kradzieżom:

  • wypłacaj pieniądze bez użycia fizycznej karty, zbliżeniowo kartą dodaną do smartfona lub poprzez kody BLIK; poleca również płacić w ten sposób
  • zainstaluj aplikację mobilną i uruchom powiadomienia o wypłatach, żebyśmy mogli szybciej zareagować,
  • ustaw limity na wypłaty gotówki z bankomatu,
  • Jak rozpoznać skimmer?

    Przede wszystkim zwracajmy uwagę na podejrzane elementy urządzenia, jak np. luźną i odstającą klawiaturę w sklepowym terminalu płatniczym. Przy urządzeniach czytających karty można zainstalować sprzęt mogący okraść nas z paska magnetycznego czy podejrzeć numer PIN. Wedle polskiej policji, przy bankomatach powinniśmy być wyczuleni na:

  • wlot urządzenia do obsługi karty płatniczej – oryginalny czytnik kart,
  • klawiaturę do autoryzacji transakcji kodem PIN,
  • górną część bankomatu – na różnego rodzaju listwy i nakładki z logo kart płatniczych,
  • gadżety z logo bankomatu – mogą ukrywać miniaturową kamerę, która skierowana na klawiaturę bankomatu ma za zadanie "zarejestrować" wprowadzany przez osobę wypłacającą gotówkę kod PIN.
  • Skimming jest przestępstwem, za które grozi m.in. kara pozbawiania wolności do 25 lat. Karalne jest też puszczenie w obieg sfałszowanej karty (art. 310 Kodeksu karnego). Jeśli zauważymy na urządzeniu niepożądany element, powinniśmy zawiadomić policję lub ostrzec pracownika sklepu. Naturalnie, unikajmy wtedy korzystania z karty płatniczej.