Masowy powrót Polaków do kraju. Brytyjczycy komentują, Tusk: "lubię to".
Masowy powrót Polaków do kraju. Brytyjczycy komentują, Tusk: "lubię to". Fot. UkrPictures/Shutterstock/Sue Winston/Unsplash, montaż: INNPoland

Brytyjski dziennik "Daily Mail" poświęcił artykuł Polakom. Jeszcze niedawno tłumnie przybywaliśmy na Wyspy, dziś coraz chętniej wracamy do kraju, a sprzyja temu szereg czynników. Premier Donald Tusk odniósł się do tych doniesień.

REKLAMA

W sobotę 13 grudnia "Daily Mail" opublikował artykuł, który autor rozpoczął od słów: "Wielki polski exodus: Przybycie setek tysięcy Polaków zmieniło oblicze Wielkiej Brytanii, ale teraz wracają oni tłumnie do domu, szukając lepszego życia w swojej rozwijającej się, niskopodatkowej ojczyźnie. Czyż może być bardziej druzgocący akt oskarżenia naszego upadku?"

Brytyjczycy chwalą Polskę

Artykuł przypomina wydarzenia sprzed lat, gdy Polska przystąpiła do Unii Europejskiej w 2004 roku. Wkrótce po otwarciu granic do Wielkiej Brytanii napłynęło ponad milion osób, wypełniając luki w sektorze usług i budownictwie. Tani, niezawodny i zawsze gotowy do pomocy w nagłych wypadkach polski hydraulik stał się symbolem obopólnie korzystnej migracji.

Autor rozmawiał m.in. z parą Polaków, którzy wrócili do niewielkiej miejscowości w okolicach Gdańska wraz z dwiema córkami. – To już nie była ta sama Wielka Brytania, do której przyjechaliśmy 15 lat temu po lepsze życie opowiada mężczyzna. Skarży się na falę przestępczości, która ogarnęła niegdyś spokojne miasteczko, w którym mieszkali i pracowali.

Dziennik przypomina też słowa Lecha Wałęsy, który kilka dni po powstaniu Solidarności zapowiedział zbudowanie w Polsce "drugiej Japonii". Autor artykułu podkreśla: "Absurdalna wówczas przepowiednia Wałęsy – którą powtórzył w latach 90., gdy polski eksperyment z wolnym rynkiem wydawał się skazany na porażkę, a inflacja osiągnęła 585 procent – ​​wkrótce stanie się rzeczywistością".

Według najnowszych prognoz w 2026 r. PKB Polski może przewyższyć japoński, a jeśli tempo wzrostu się utrzyma, w latach 30. XXI wieku przeciętna polska rodzina będzie żyła w lepszych warunkach niż Brytyjczycy, którym kiedyś zazdrościła.

W minionym roku do Wielkiej Brytanii przyjechało 7 tys. Polaków, a 25 tys. wróciło do kraju. W podsumowaniu liczba Polaków w Wielkiej Brytanii spadła o 18 tys. i wynosi obecnie 750 tys. Prognozy sugerują, że trend ten będzie się utrzymywał.

Premier Tusk nie kryje zadowolenia

Z punktu widzenia Brytyjczyków masowy powrót Polaków może wyglądać przygnębiająco. Niektórzy traktują to jako kolejny dowód na "upadek kraju". Dla Polski jest to jednak pozytywna wiadomość: rodacy wracają do ojczyzny, która dynamicznie się rozwija.

Do powyższej publikacji odniósł się premier Donald Tusk. "Polacy wracają z UK do swej kwitnącej Ojczyzny. Lubię to" – napisał na platformie X.

Do wpisu szef rządu dołączył post brytyjskiego dziennika.

Źródło: Daily Mail