Górnicy PG Silesia kończą protest. W sylwestra mają nowy powód do świętowania

W nocy 22 grudnia część pracowników kopalni PG Silesia w Czechowicach-Dziedzicach nie wyjechała na powierzchnię, rozpoczynając protest pod ziemią.

Spotkanie Zespołu Trójstronnego ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników odbyło się w poniedziałek 29 grudnia i zakończyło podpisaniem dokumentu, który gwarantuje ciągłość zatrudnienia wszystkich pracowników kopalni oraz zakładu przeróbki mechanicznej węgla.

Minister energii Miłosz Motyka podkreślił, że porozumienie dotyczy zarówno bezpieczeństwa pracy, jak i stabilności socjalnej górników.

– Jako państwo odpowiedzialne, bardzo poważnie traktujemy dialog społeczny i chcielibyśmy podziękować wszystkim stronom za ten dialog, za to, że mogliśmy w tej sprawie mediować, że mogliśmy w tej sprawie pomóc – powiedział.

Resort liczy na to, iż punkty porozumienia zostaną dotrzymane. Minister Motyka podkreślił przy tym, że jego wypracowanie zajęło wiele czasu.

Porozumienie weszło w życie z dniem zakończenia protestu, gwarantując pracownikom kopalni Silesia pewność zatrudnienia. Obowiązuje od momentu zakończenia protestu i daje pracownikom kopalni pewność zatrudnienia.

Bogusław Hutek, przewodniczący górniczej "Solidarności", podkreślił, że kluczowe jest przestrzeganie zapisów porozumienia przez wszystkie strony. Strona społeczna będzie na bieżąco monitorować realizację ustaleń. Hutek dodał również, że nowelizacja ustawy o funkcjonowaniu górnictwa, uwzględniająca pracowników PG Silesia, wymaga jeszcze uchwalenia przez parlament.

Jak pisaliśmy w InnPoalnd, gdy górnicy wszczęli protest, szef NSZZ Solidarność tej kopalni Grzegorz Babij poinformował, że, przyczyną protestu jest sposób traktowania pracowników PG Silesia przez rządzących, nieuwzględnienie ich w nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa, a także działania właściciela spółki wobec załogi.

Źródło: wnp.pl