Chcesz uchronić się przed kleszczami? Wypróbuj ten trik
Ludzie robią różne rzeczy, by ustrzec się przed ukąszeniem kleszcza. Większość z nich nie działa, choćby ubieranie się w jaskrawe kolory – kleszcze są ślepe, więc kolor naszych ubrań ich nie obchodzi. Ale jeden sposób działa na pewno – wystarczy spryskać ubranie chemiczną substancją – permetryną.
Jak działa permetryna?
Jest to organiczny związek, wytwarzany z kwiatów chryzantem, zabójczy dla owadów, ale praktycznie nieszkodliwy dla ludzi. Stosuje się go w rolnictwie i przemyśle (a także mieszkaniach) do zwalczania szkodników i insektów. Innym stworzeniom – ludziom i zwierzętom nie szkodzi.
Wojsko zaczęło, nauka potwierdziła
Prekursorem stosowania permetryny do ochrony ludzi przez owadami była amerykańska armia. Nasącza nią mundury i namioty żołnierzy, służących w lasach. I z armii permetryna trafiła do codziennego użytku. Naukowcy z CDC potwierdzili jej skuteczność i brak zagrożeń dla ludzi i zwierząt.
Na rynku cywilnym są już dostępne ubrania nasączone permetryną. Dużo tańszym sposobem na zapobieganie ukąszeniom jest własnoręczne spryskanie ciuchów. W Polsce można już kupić spreje zawierające tę substancję. Ubrania spryskujemy na świeżym powietrzu (by uniknąć wdychania oparów) i pozostawiamy do wyschnięcia.
Dziennik Rzeczpospolita podkreśla, że w ten sposób zabezpieczamy się nie tylko przed kleszczami, lecz także komarami, meszkami, wszami, pchłami, świerzbowcami i innymi insektami.