Wyniki tego rankingu ścięły nas z nóg. Jakość życia poprawia się w Polsce, jak nigdzie indziej
Jak się żyje w Polsce? Skok o dziesięć pozycji w ciągu niecałej dekady oraz wyraźna poprawa w 34 kategoriach – takie wnioski płyną z prowadzonego przez Boston Consulting Group badania SEDA. W tym rankingu jakości Polska zajęła tym razem 26. miejsce, dziesięć punktów wyżej niż poprzednim raz.
I choć liderów łatwo przewidzieć – tym razem w czołówce są Norwegia, Szwajcaria, Islandia, Luksemburg, Dania i Szwecja – to Polska pod jednym względem wyprzedza wszystkie kraje na świecie.
Ten aspekt to dynamika zmian „na lepsze”. Przebiliśmy pod tym względem nawet Chiny, które przecież dokonały olbrzymiego skoku w ostatnich latach.
– Pozycję naszego kraju budują postępy w rozwoju infrastruktury oraz poprawa sytuacji na rynku pracy, która przekłada się również na dochody Polaków – podsumowywał na łamach dziennika „Rzeczpospolita” szef BCG w Polsce, Franciszek Hutten-Czapski.
Wzrost gospodarczy a jakość życia w Polsce
Eksperci firmy uważają, że Polska wyjątkowo efektywnie potrafi „przekuwać” wzrost gospodarczy w jakość życia. Spośród kluczowych kategorii kiepsko wypadła jedynie edukacja, co może być brutalnym komentarzem do forsowanych w ostatnich latach reform.
Badanie BCG potwierdza tendencje, które na wyrywki można stwierdzić na bazie innych badań – np. po raz pierwszy w historii badań wskaźnika ufności konsumenckiej, prowadzonego od 1997 roku, odsetek osób nastawionych optymistycznie przewyższył odsetek pesymistów, przeskoczył też średnią europejską. Rosną też wyniki sprzedażowe na kluczowych z punktu widzenia konsumentów rynkach, jak FMCG.