Tak wysokiego Funduszu Kościelnego jeszcze nie było. Rekordowa kwota na emerytury dla duchownych

Patrycja Wszeborowska
Duchowni też dostają emerytury. Rokrocznie podatnicy łożą na nich coraz więcej milionów złotych. Z najnowszego sprawozdania NIK wynika, że rok 2017 był z tego tytułu rekordowo drogi dla budżetu.
Kwota przeznaczana na Fundusz Kościelny osiągnęła rekordowe rozmiary flickr.com / fot. Piotr Drabik / CC BY 2.0
Na Fundusz Kościelny składają się składki emerytalne i zdrowotne dla osób duchownych różnych wyznań, choć głównym beneficjentem jest Kościół Katolicki. Jak zauważa „Rzeczpospolita”, ubiegłoroczne kosztowały państwo niemal 159 mln zł.

Z roku na rok kwota, którą pochłania fundusz jest coraz wyższa. Do 2012 r. było to mniej niż 100 mln zł. W 2013 r. kosztował 118 mln, w 2014 r. - 133 mln, w 2015 r. - 128 mln, a rok później - 145 mln zł.

Więcej pieniędzy dla emerytowanych duchownych?
Zwyżki, jak tłumaczy dziennik, są spowodowane udzielaniem przez państwo dotacji na konserwację i remonty obiektów sakralnych i kościołów. Jednak większość kwoty z przyrostu pochłaniają większe składki dla osób duchownych. Te zaś wzrasta, bo minimalne wynagrodzenie też systematycznie rośnie.


Ostatnio pisaliśmy w INN:Poland, że Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz ZUS pracują nad likwidacją świadczeń groszowych. Bowiem najniższa emerytura, jaka trafia do ubezpieczonego, to 4 gr. Duchownym raczej to nie grozi.