Zaskakujące wyniki badań. Jesteśmy bliżej 7-godzinnego dnia pracy niż nam się wydaje
Najnowsza edycja badania „Barometr rynku pracy” prowadzonego przez agencję Work Service przynosi zaskakujące rezultaty. Aż 30 proc. ankietowanych przedsiębiorców pozytywnie oceniło pomysł skrócenia pracy z 40 do 35 godzin tygodniowo. Najwyraźniej przywiązanie do utrwalonego przez ostatnie stulecie ośmiogodzinnego dnia pracy słabnie.
Nie powinno to dziwić, bo taka modyfikacja zachwiałaby modelem pracy zmianowej – wskazywał. – Przy takim systemie doba dzielona jest na trzy 8-godzinne przedziały czasowe, w których na zmianę pracują różne zespoły. Przy skróceniu wymiaru czasu tygodniowego na 35 godzin, takie rozwiązanie byłoby nie do utrzymania – dodawał.
Partia RAZEM chce, żeby było jak we Francji i Szwecji
Wyniki badania świadczą o zaskakujących przemianach w postawach przedsiębiorców. Choć Partia RAZEM od dawna promuje pomysł skrócenia czasu pracy, w projekcie nowego kodeksu pracy pojawiały się zapisy o 7 godzinach pracy dla rodziców dzieci poniżej 15. roku życia, a media chętnie podchwytują próby skracania czasu pracy w Szwecji – w Polsce taka zmiana wydawała się nierealna.
Być może jednak przedsiębiorcy uważają, że skrócenie czasu pracy związane byłoby równoważne z obniżeniem kosztów pracy i wynagrodzeń. To jednak z kolei pośrednio mogłoby świadczyć, że czas pracy zatrudnionych nie ma aż tak wielkiego znaczenia dla kondycji firmy - przynajmniej gdy chodzi o tę godzinę dziennie.
Pisaliśmy w INNPoland.pl, że są już w Polsce firmy, które wprowadziły czterodniowy tydzień pracy. Za korzystny uznała go już w 2015 roku Międzynarodowa Organizacja Pracy. Tyle, że według jej założeń miałby on trwać 36 godzin (czyli 9 godzin dziennie).