Chcieli zbudować koło Mielna „polski Dubaj”. Norwegowie utknęli, bo nie mogą dostać jednego dokumentu
Norweska firma Firmus chce za miliard euro zbudować nad polskim morzem nowe miasto. Nowoczesny ośrodek zbudowany na wydmach ma pomieścić ok. 10 tys. mieszkańców, a wartość realizacji szacuje się na miliard euro. To jednak tylko melodia przyszłości, bo Skandynawowie od 6 lat nie mogą doprosić się jednego dokumentu od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
W rozmowie z „Pulsem Biznesu” prezes spółki przypomina, że kupił tereny od Agencji Mienia Wojskowego i gminy Mielno. Na zakup i oczyszczenie terenu z infrastruktury, którą pozostawiło tam po sobie wojsko, Firmus wydał łącznie ok. 30-35 mln złotych. Po drodze za swój projekt firma dostała jeszcze nagrodę podczas Światowych Targów Nieruchomości w Cannes.
Budowa stoi od 6 lat
Budowa wciąż się jednak nie rozpoczęła. Dlaczego? Norwegowie od 2012 roku nie otrzymali zgody od na rozpoczęcie inwestycji od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
– Z każdego ze spotkań mamy protokoły, z których wynika, które tereny należy – według RDOŚ – chronić. Kilkakrotnie zmienialiśmy plany, by dostosować je do wymagań dyrekcji. Przy kolejnym spotkaniu okazywało się, że to nie wystarczy. Rok temu otrzymaliśmy ostateczną odpowiedź, że nie ma zgody na inwestycję. Dlaczego? Bo nie – mówi „PB” Stein Christian Knutsen, prezes Firmus Group.
Knutsen dodaje, że prosił już o pomoc m.in. wojewodę, prezesa Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu czy posłów. Nadaremno. – RDOŚ jest niezależną instytucją i nie można wpływać na jej decyzję – rozkłada ręce.
– Warto podkreślić, że wszystkie obiekty staną na dziewiczym gruncie. Można więc mówić o tym, że na naszych oczach nad Bałtykiem będzie się rodzić zupełnie nowe miasto. Projekt przewiduje m.in. powstanie pięciogwiazdkowego hotelu o standardzie międzynarodowym wraz z centrum konferencyjnym. Planowane jest również wybudowanie kilku hoteli oraz kompleksów apartamentowych. Dune City wykreuje nowe miejsca rekreacji i rozrywki. Zaoferuje możliwość aktywnego wypoczynku i uprawiania sportu” – pisze o inwestycji Firmus.