Naukowcy znaleźli w ludzkim mózgu nowy obszar. Jego funkcje są zaskakujące
Australijscy neurobiolodzy polowali na tę strukturę od 30 lat. Już wtedy wybitny naukowiec, prof. George Paxinos wiedział, że ona istnieje. Dopiero teraz ją zlokalizował i zaczął opisywać. To krok milowy w nauce i poznawaniu funkcji ludzkiego mózgu a także w medycynie.
– Niższa szypuła móżdżku jest jak rzeka niosąca informacje z rdzenia kręgowego i pnia mózgu do móżdżku. Nucleus endorestiform to grupa neuronów, jest jak wyspa w tej rzece – powiedział Paxinos serwisowi ScienceAlert.
Ten obszar zajmuje się otrzymywaniem informacji sensorycznych i motorycznych z naszego ciała w celu poprawienia naszej postawy, równowagi i ruchów. Paxinos jest autorem 52 książek – atlasów do mapowania mózgu. Używają ich neurolodzy na całym świecie.
Nową strukturę mózgu naukowiec znalazł dzięki opracowanej przez siebie i swój zespół nowej technice barwienia.
Po co nam ten obszar?
Lokalizacja tego nieuchwytnego kawałka mózgu – pomiędzy rdzeniem kręgowym a móżdżkiem, skłania naukowca do podejrzeń, iż może on być zaangażowany w precyzyjną kontrolę motoryczną. Chodzi o wykonywanie niezwykle precyzyjnych i subtelnych ruchów, jak choćby gra na instrumentach muzycznych.
– Nie wyobrażam sobie, żeby szympans grał na gitarze równie zręcznie jak my, nawet jeśli lubił tworzyć muzykę – mówi Paxinos. •
To nieprzypadkowe porównanie. Ludzie mają mózgi co najmniej dwa razy większe niż szympansy (1300 gramów w porównaniu z 600 gramami). Jednocześnie a większy procent naszych neuronalnych ścieżek w mózgu ma bezpośredni kontakt z neuronami ruchowymi – 20 procent w porównaniu do 5 procent u innych naczelnych.
Odkryte właśnie nucleus endorestiform może być kolejną unikalną cechą naszego układu nerwowego. Dalsze badania nad nim mogą odpowiedzieć na pytanie, skąd biorą się takie choroby, jak Parkinsona i inne schorzenia neurologiczne. Warto pamiętać, że mózg to niezwykle skomplikowana i rozbudowana struktura, bijąca na głowę nawet superkomputery.