Zaczynamy repolonizację Radia ZET? Karnowscy dostaną potężny kredyt od państwowego banku

Adam Sieńko
Grupa Fratria dostała zgodę od Banku Pekao SA na zaciągnięcie ponad 50 mln euro kredytu – dowiedziały się „Wirtualne Media”. To oznacza, że spółka kojarzona z prowadzonymi przez braci Michała i Jacka Karnowskich magazynami i portalami staje się faworytem w wyścigu o zakup grupy radiowej Eurozet.
Grupa Fratria dostała zgodę od Banku Pekao SA na zaciągnięcie ponad 50 mln euro kredytu Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Żeby uświadomić sobie absurd tej sytuacji przytoczmy na początku kilka liczb. Fratria w 2017 roku zanotowała przychody na poziomie 34 mln złotych. Z tego zysk netto wyniósł… 3,2 mln złotych. Tymczasem, według informacji Wirtualnych Mediów, spółka, w której zarządzie zasiada Michał Karnowski, dostała od Banku Pekao SA zgodę na wzięcie ogromnego kredytu na zakup Eurozet. Jego wartość ma wynieść 51 mln euro.

Walka o „zetkę”
O tym, że Fratria włączy się do walki o zakup Radia ZET mówiło się od kilku miesięcy. Bez potężnego wsparcia byłoby to jednak niemożliwe.


– W ich przypadku to jak rzucić się z motyką na słońce – komentował w INNPoland.pl Maciej Myśliwiec, medioznawca i właściciel agencji SocialSky.

W całej sprawie może chodzić jednak o co innego. Fratria, która jest wydawcą takich tytułów jak "Sieci" i "wpolityce.pl", mogłaby przejąć Eurozet, a następnie przestał spłacać kredyt od Pekao SA, oddając w ten sposób nowy nabytek spółce skarbu państwa.

O grupę radiową Eurozet (w skład, której wchodzi m.in. Radio ZET, ChilliZet i Antyradio) stara się również kilka innych podmiotów. WM piszą, że PMPG Polskie Media dogadały się z jednym z funduszy inwestycyjnych, Agora zaś miała szukać pieniędzy u Sorosa. Zainteresowanie wyraził również przewodniczący rady nadzorczej ZPR Media, który złożył ofertę samodzielnie „w oparciu o zasoby własne”.

Eurozet został wystawiony na sprzedaż przez Czech Media Invest ledwie kilka miesięcy po zakupie. Czesi zapłacili za grupę 73 mln euro. WM dowiedziały się, że transakcja nie zostanie domknięta przed końcem roku. Decyzję Czech Media Invest ma podjąć najwcześniej w styczniu.

Według badań słuchalności za okres sierpień-październik Radio ZET miało 12,3 proc. udziału w rynku, a Antyradio – 2 proc. Pozostałe rozgłośnie należące do Eurozet słucha mniej niż 1 proc. słuchaczy.