"Z Polski może wyjechać od 200 do 250 tys. pracowników z Ukrainy". Decyzja Merkel uruchomi lawinę
Niemiecki rząd przyjął projekt ustawy, która ułatwia wykwalifikowanym pracownikom spoza Unii Europejskiej przyjazd do pracy. Zdaniem Krzysztofa Inglota z Personnel Service zmiany mogą skłonić do wyjazdu z Polski ok. 200 do 250 tys. Ukraińców.
Specjaliści będą mogli przebywać w tym kraju nawet przez pół roku w celu poszukiwania zatrudnienia. Jest tylko jeden warunek. Muszą mieć fachowe wykształcenie i znać niemiecki przynajmniej w podstawowym stopniu. Rząd złagodził też zasady deportacji, które nie obejmą już osób dobrze zintegrowanych z niemieckim społeczeństwem.
Ukraińcy w Polsce
Te zmiany stanowią jednak zagrożenie dla polskiego rynku pracy. Inglot szacuje, że z naszego kraju może wyjechać nawet ćwierć miliona osób. Według luźnych szacunków w Polsce może pracować między 1 a 1,5 mln obywateli Ukrainy.
- Oczywiście najłatwiej o pracę będzie odpowiednio wykwalifikowanym pracownikom spoza UE, ale dzisiejszy krok niemieckiego rządu może skłonić do wyjazdu z Polski także osoby mniej wykwalifikowane, szczególnie pracujące w szarej strefie w takich branżach jak budownictwo, rolnictwo i ogrodnictwo. Musimy także pamiętać, że o pracowników z Ukrainy nie przestają zabiegać Czesi, Węgrzy i Słowacy - stwierdził Inglot, cytowany w materiale PAP przez "Dla Handlu".
Według danych resortu w Niemczech mieszka już 88 tysięcy kobiet i 50 tysięcy mężczyzn „pochodzenia ukraińskiego”, w większości w wieku produkcyjnym (13 proc. to młodociani, 23 proc. – seniorzy). Przeciętna wieku to 42 lata, zwykle w związku małżeńskim, statystycznie – od 11 lat w Niemczech. 78 tysięcy posiada legalne pozwolenie na pracę.