Ten raport daje do myślenia. Pół miliona polskich rodzin ma kłopoty z rachunkami za ogrzewanie

Mariusz Janik
Badania przeprowadzone przez Kantar TNS na zlecenie Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla pod koniec 2018 roku, nie pozostawiają większych wątpliwości: grupa Polaków, którzy ogrzewają domy węglem, ma coraz większe kłopoty z płaceniem za ten surowiec. Już dziś wydają na ten cel piątą część swoich dochodów, a na dłuższą metę może nie być ich stać na ogrzewanie domu.
Aż 12 proc. Polaków żyje w zagrożeniu ubóstwem energetycznym. Fot. 123rf.com
W Polsce węgiel stał się surowcem newralgicznym: z jednej strony polskie państwo długo jeszcze z niego nie zrezygnuje, z drugiej strony – węgiel jest dziś kluczowym paliwem w piecach biedniejszych Polaków, tych, których nie stać na gruntowną modernizację domowego systemu grzewczego.

Ubóstwo energetyczne w Polsce
Dla nich jednak rosnące szybko ceny węgla są fatalną wiadomością. Już dziś co trzeci z nich wydaje na ten surowiec przynajmniej 10 proc. swoich dochodów. W 480 tysiącach gospodarstw domowych w Polsce ten wskaźnik rośnie do 20 proc.

Już przekroczenie tego pierwszego, 10-procentowego progu oznacza tzw. ubóstwo energetyczne (ryzyko niemożności zaspokojenia swoich potrzeb w zakresie energii, m.in. prądu, ciepłej wody, ogrzewania).


Jest nim dotknięte w sumie ok. 12 proc. mieszkańców Polski – przypomina portal wnp.pl. Obecna sytuacja może znacznie pogorszyć ten stan rzeczy: nie dość, że nabywcy węgla muszą znaleźć dodatkowe 165 zł na to paliwo, to jeszcze więcej niż połowa (52 proc.) uważa go za duże obciążenie finansowe.