Wielki bój o absurdalne ceny warzyw. Do gry wkracza Magda Gessler
Znana restauratorka i celebrytka postanowiła zawalczyć o to, by Polacy nie przepłacali za warzywa wątpliwej jakości. W ciągu roku ich ceny wręcz poszybowały – dobra pietruszka może kosztować nawet 13 zł za kilo. Podstawowe jarzyny podrożały dwukrotnie. Jak sobie z tym poradzić?
Pakowana włoszczyzna jest kilka razy droższa, niż sprzedawana luzem. Jej zdaniem wystarczy kupić w warzywniaku lub supermarkecie osobno marchewkę, pietruszkę, selera i pora. W ten sposób porcja warzyw na zupę będzie nas kosztowała ok. 2 złotych.
Ile kosztują paczkowane warzywa?
W supermarketach trudno znaleźć porcję włoszczyzny w cenie niższej, niż 3-4 złote. Na dodatek jakość takich warzyw pozostawia wiele do życzenia. Często są obrane, wysuszone, zwiędłe, nieapetyczne.
– Polecam zamiast zestawu kupić: 10 marchewek, 10 pietruszek, 4 selery, 1 kapustę włoską i 4 pory. I mamy już najlepszą bazę do zupy, oczywiście bezmięsnej. Wkładamy wszystko do wielkiego garnka i wszystko zalewamy wodą. By bulion był aromatyczny woda musi tylko zakrywać pokrojone warzywa. Taki wywar wystarczy na zupę na dwa dni dla czteroosobowej rodziny – mówi Faktowi Magda Gessler.
Podstawowe jarzyny podrożały dwu- a nawet trzykrotnie•Foto: Arkadiusz Wojtasiewicz / Agencja Gazeta
Nie można też bagatelizować faktu, że zestawy są często „fałszowane” – bardzo droga pietruszka, kosztująca w hurcie średnio 8,50 zł za kilo bywa zastępowana o wiele tańszym i mniej aromatycznym pasternakiem. Nie znaczy to oczywiście, że pasternak jest złym warzywem – wręcz przeciwnie. Zawiera sporo minerałów, ma stosunkowo łagodny smak i warto go spożywać. Ale nie ma sensu płacić za niego tyle, co za pietruszkę.
Co się dzieje z warzywami?
Jak donosi portal dla handlu.pl ceny jarzyn oszalały. Za wybrane warzywa krajowe musimy płacić nawet o 200-300 proc. więcej niż przed rokiem. Dla przykładu na Rynku Hurtowym w Broniszach kilogram kapusty czerwonej kosztuje 2,8 zł/kg (rok wcześniej – 80 groszy), por 4,5 zł/kg (rok wcześniej – 2 zł), zaś pietruszka 8,5 zł/kg (3,5 zł w zeszłym roku).
Przyczyną takiego stanu rzeczy są ponoć niskie zbiory warzyw w całej Europie. Wiele jarzyn trzeba importować, co podbija ich cenę.
I po co te worki i plastiki?
Coraz więcej kupujących burzy się także na powszechny obyczaj pakowania owoców i warzyw w niezliczone warstwy folii i toreb. W efekcie nie tylko płacimy za nie więcej – na co zwróciła uwagę Gessler, ale też postępujemy nieekologicznie.
– Dopiero po kilku razach, gdy zdecydowanie odmawiałam pani w warzywniaku wzięcia kolejnej torebki foliowej, zaczęła sama zwracać na to uwagę. To denerwuje wiele osób. Jedna cytryna, gruszka, banan, cebula – wszystko pakują w osobne torebki. No ile można? – mówi mi sąsiadka z bloku, spotkana na okolicznym bazarze.
Koszt wyprodukowania owoców miękkich znacznie przewyższa ceny skupu•Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
Niedawno spore wzburzenie wzbudziły pomidory "bio" sprzedawane w Lidlu. Kiść była umieszczona w kartoniku a na dodatek zaspawana w foliowy worek. – Piękne mi bio – mruczeli kupujący.
Pomidory napiętnowała też posłanka PO, Agnieszka Pomaska. Po serii jej złośliwych tweetów, Lidl zapewnił, że pracuje nad problemem redukcji plastiku w opakowaniach. Często zależy to jednak od producentów oraz sposobów transportu.