Zachcianki Polaków na wakacjach. Joga nago, złoty papier toaletowy, przejażdżka czołgiem
Polacy na wakacjach coraz częściej mają zaskakujące prośby do hotelarzy. Pytania o odległość hotelu od wyciągu czy prośba o świeże kwiaty w pokoju nie są niczym dziwnym. Jednak prośby od gości, którzy chcą mieć zaplanowany perfekcyjny pobyt, potrafią naprawdę zaskoczyć.
Część gości ma prośby typowo związane ze swoim stanem zdrowia czy stylem życia. Nikogo nie dziwi zatem zapytanie o sojowe mleko do kawy przy śniadaniu czy hipoalergiczne kosmetyki w łazience. To kwestia obcinania kosztów - gość nie musi przywozić swojego prowiantu czy kosmetyków.
Wiele osób decyduje się na wyjazd ze zwierzętami. Wirkowska wspomina historię małżeństwa, które zdecydowało się na wynajęcie osobnego domku, by móc nocować ze swoim bernardynem. Inny gość chciał, by w jego kominku płonął tylko jeden rodzaj drewna - grab, który jest najbardziej energetyczny.
Joga nago na tarasie
Inni z kolei na wakacjach szukają możliwości uprawiania szeroko rozumianych sportów. Jeden z gości miał szukać miejsca do morsowania - skończyło się na kąpieli w sąsiednim stawie. Inny z kolei nalegał na udostępnienie mu tarasu, by mógł uprawiać jogę. Nago.
Za dodatkową opłatą hotelarze są gotowi zapewnić romantyczną atmosferę. Część gości oczekuje na przykład pokoju z widokiem na zachód słońca, by móc się tam oświadczyć. Inna turystka z okazji rocznicy ślubu poprosiła o wynajęcie dla niej i jej męża całej strefy spa.
Właściciel zrobi ci zakupy
Właściciele apartamentów często są proszeni o przygotowanie zakupów dla gości z dostarczonej przez nich listy. Najciekawsze prośby? Szlafrok z wzorem regionalnym, paleta wody mineralnej do kąpieli, a nawet... złoty papier toaletowy. Inny z gości poprosił zaś o wypożyczenie czołgu z pobliskiej jednostki, by mógł się nim przejechać.
Dla właścicieli apartamentów spełnianie tego typu próśb to sposób na wyróżnienie się spośród konkurencji oraz coraz większego wpływu na rynek prywatnego wynajmu krótkoterminowego, na przykład poprzez serwis AirBnb.
Jednak organizatorzy turystyki potrafią sami zaskoczyć turystów. Nowy model wakacji all-inclusive w Turcji zakładał na przykład, że turyści w ramach wykupionego pobytu będą mogli korzystać z lokalnych knajpek. Ma to nie tylko wyciągnąć ich poza kompleks hotelowy, ale też zachęcić do odwiedzin w pubach, restauracjach czy dyskotekach w okolicy.