Za oknem prawie 40 stopni, a oni wypożyczają auta na zimowych oponach. Twierdzą, że to bezpieczne

Konrad Bagiński
Na początku kwietnia 2019 roku w Warszawie wystartowała wypożyczalnia elektrycznych aut na minuty. Do dyspozycji klientów jest pół tysiąca samochodów BMW i3. Fakt, że w kwietniu wszystkie jeździły na zimowych oponach nie szokuje. Ale to, że nie zmieniono im ogumienia na letnie nawet teraz może już przynajmniej dziwić.
Sprawdzliśmy: temperatury dochodzą niemal do 40 stopni Celsjusza a BMW i3 od innogy jeżdżą na zimowych oponach Foto: Konrad Bagiński / INNPoland.pl
Usługa działa pod szyldem Innogy Go!. Flota składa się wyłącznie z elektrycznych aut BMW. Trzeba przyznać, że wrażenia z jazdy są ciekawe – auta fenomenalnie przyspieszają i nieźle się prowadzą.

BMW i3 w innogy
Jednak – jak zauważyli dziennikarze portalu BRD24.pl, specjalizującego się w tematyce bezpieczeństwa na drodze, auta są wyposażone w zimowe opony. Nie mieliśmy powodu, by im nie wierzyć, ale i tak to sprawdziliśmy.

Tak, to nie żart: elektryczne auta jeżdżą na zimowych oponach, z typowym zimowym bieżnikiem i oznaczeniami. A według danych podawanych przez usługodawcę, samochody robią kilkadziesiąt tysięcy dłuższych lub krótszych kursów miesięcznie.


Portal BRD24.pl zapytał przedstawicieli Innogy Go! o to, dlaczego ich auta jeżdżą na oponach zimowych i kiedy zostaną w końcu wymienione na letnie. Odpowiedź była zaskakująca.

– Z uwagi na parametry techniczne modelu i3 (stosunkowo niska masa) i charakterystykę zastosowanego ogumienia (wąski i wysoki profil opony), jak również przeznaczenie floty do poruszania się w warunkach miejskich w ramach usługi car-sharingu, zastosowanie opon zimowych przez cały rok jest bezpieczne zarówno latem jak i zimą – przekonuje dziennikarzy Aleksandra Smolarska- Flis z biura prasowego innogy.

Opony letnie i zimowe - różnice
Trudno uznać tę odpowiedź za wyczerpującą. Producentem opon do modelu i3 jest Bridgestone. Specjalnie dla tego auta wypuścił na rynek opony serii Ecopia ologic oraz BLIZZAK ologic. I właśnie te drugie są zamontowane w warszawskich elektrycznych trójkach. Producent nie ma wątpliwości, które są do czego przeznaczone: Ecopia to opony letnie, BLIZZAK to typowe zimówki. Nie są to nawet tzw. opony wielosezonowe, co można byłoby innogy wybaczyć.
Oznaczenia na oponach nie pozostawiają wątpliwości co do ich przeznaczeniaFoto: Konrad Bagiński / INNPoland.pl
Nawet oznaczenia na oponach – które bez problemu sprawdziliśmy na pierwszym napotkanym na parkingu elektrycznym BMW – nie pozostawiają wątpliwości i pola do domysłów. Napis „snow” i ikona przedstawiająca płatek śniegu wskazują jednoznacznie na fakt, że to opony zimowe i używanie ich latem jest pomysłem z gatunku złych i nieodpowiedzialnych.

Zimówki są zbudowane z zupełnie innych mieszanek gumy, mają inną strukturę. Bieżnik opon zimowych jest przystosowany do szybkiego i skutecznego odprowadzania na zewnątrz śniegu i błota, one po prostu lepiej wgryzają się w nawierzchnię.

Są też produkowane z innej gumy, która zachowuje odpowiednie parametry w niskich temperaturach. Opona zimowa latem jest zbyt miękka – bardzo łatwo się ślizga, wydłuża drogę hamowania i nie zachowuje prawidłowej trakcji na zakrętach. Na dodatek bardzo szybko się zużywa.

Portal BRD24.pl dostał też od jednego z czytelników zdjęcia opon firmowego BMW i3, należącego do innogy. Przedsiębiorstwo wyraźnie bardziej dba o własnych pracowników, niż klientów, bo to auto porusza się na oponach letnich.