Produkują lody ze zmielonych owadów. "Larwie mleko" ma lekko ziemisty posmak

Patrycja Wszeborowska
Gdy żar leje się z nieba, dla wielu wybawieniem od wakacyjnego gorąca stają się chłodne lody. Choć znamy ich przeróżne oblicza - o nietypowych smakach typu piwa czy bazylii, mrożone azotem czy bez zawartości mleka - startup Gourment Grubb z Republiki Południowej Afryki wymyślił coś, czego jeszcze nie było. Produkuje luksusowe lody… ze zblendowanych larw owadów.
W upały miło schłodzić się lodami. A lodami zrobionymi ze zblendowanych larw owadów? 123rf.com
Lody z owadów
EntoMilk, czyli larwie mleko stworzone jest ze zmielonych larw Hermetia illucens, tropikalnej odmiany muchówki. Zblendowane owady to również główny składnik ekskluzywnych lodów produkowanych przez południowoafrykańską firmę Gourment Grubb, o której pisze CNN.

Na myśl o lodach zrobionych z larw dużej części smakoszy tych słodyczy najpewniej nie pocieknie ślinka. Niemniej owadzie lody zostały zaskakująco dobrze przyjęte wśród lokalnej społeczności, co było niespodzianką nawet dla samych twórców.

– Spodziewaliśmy się wielu zwrotów, lecz ludzie okazali się niezwykle otwarci – przyznaje Leah Bessa, współzałożycielka startupu w rozmowie z portalem. – Wszyscy kochają lody – kwituje sukces swojej firmy.

Zdrowe i pożywne
Jak wyjaśnia, lody z larwiego mleka mają delikatnie ziemisty posmak, który jest równocześnie bogaty i kremowy. Występują w trzech smakach – czekoladowym, maślano-orzechowym i korzennym. Oprócz larwiego mleka zawierają naturalne składniki, takie jak masło orzechowe, miód, kakao czy naturalne przyprawy.


Oprócz walorów smakowych są również pełne składników odżywczych – zawierają pięć razy więcej protein niż nabiał – a ich produkcja jest przyjazna środowisku.

250 ml lodów Gourment Grubb kosztuje 60 południowoafrykańskich rand, czyli ok. 16 zł przy obecnym kursie złotówki. Na razie dostępne są tylko na terenie RPA. Firma oprócz lodów, sprzedaje również przekąski z owadów – frytki, makarony, krokiety czy hummus.

Europa wciąż na nie
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, owady są świetnym źródłem białek i tłuszczów. Co ciekawe, zawartość białka w owadach jest kilka razy wyższa niż np. w popularnym u nas mięsie z kurczaka. Motyle, chrząszcze, a nawet zwykłe muchy w 80 proc. składają się z białka. Oprócz tego mięso owadów jest bardzo bogate w witaminy z grupy B i K.

Choć jedzenie owadów w Europie to wciąż temat tabu, w wielu krajach na świecie jest zwyczajnym, popularnym jedzeniem. Szacuje się, że dziennie na całym globie owady zjada prawie 2 mld ludzi.