Chaos w polskich przepisach. Zakupy w internecie bez możliwości odliczenia od przychodu

Konrad Siwik
Przedsiębiorcy już za kilka miesięcy mogą mieć problem z odliczaniem od przychodu kwot zapłaconych kartą kredytową lub przez PayPal, PayU czy DotPay. Winny jest temu błąd w przepisach.
E-zakupy wycięte z kosztów uzyskania przychodu. Fot. Wojciech Surdziel / Agencja Gazeta
W przypadku wyboru jednej z tych opcji płatności właściciel firmy nie ma pewności, gdzie dokładnie trafiają wpłacone środki – podaje Dziennik Gazeta Prawna.

Marcin Madej, doradca podatkowy w NIP-Inspektor.pl, cytowany przez dziennik wyjaśnia, że przedsiębiorca nie zna rachunku, na który trafiają pieniądze. Nie będzie miał więc pewności, czy takie konto widnieje w wykazie czynnych podatników VAT, potocznie zwanym białą listą VAT.

Biała lista ma funkcjonować od września. Natomiast od 1 stycznia 2020 r. każdy, kto wpłaci powyżej 15 tys. zł na rachunek nieznany fiskusowi, nie będzie mógł podciągnąć wydatku pod koszty uzyskania przychodu. Ministerstwo Finansów poinformowało dziennik, że zna problem i zapowiedziało, że będzie dążyć do jego rozwiązania jeszcze w tym roku.


Przedsiębiorcy nie będą mogli odliczyć od przychodu opłat
Nie tylko e-zakupy, ale także opłaty za prąd, usługi telekomunikacyjne i inne media – jest spora szansa, że w 2020 r. wydanych na te usługi pieniędzy przedsiębiorcy nie będą mogli odliczyć od przychodu. Winna jest nowelizacja ustawy o VAT, w której projekcie nie zawarto tych pozycji.

Biała lista podatników wchodzi w życie wraz z większością zmian przewidzianych w nowelizacji ustawy o VAT, czyli już we wrześniu. Zgromadzone są na niej firmowe rachunki rozliczeniowe, do których będzie miała wgląd skarbówka. Dokonanie wpłat na konta niezarejestrowane przez fiskusa sprawi, że przedsiębiorca nie będzie mógł odliczyć wydatków od przychodu.