2 tys. za opieszałość polskich urzędników. Ukraińcy dostają wysokie odszkodowania

Konrad Bagiński
Średnio prawie 2 tysiące złotych może dostać pracownik z Ukrainy za opieszałość polskiego urzędnika. Tylko w zeszłym roku sądy przyznały im 196 tys. zł odszkodowań za bezczynność i przewlekłe prowadzenie spraw. Procedura, która powinna trwać do 30 dni, zajmuje nawet ponad rok.
Wydłużone oczekiwanie na otrzymanie zezwolenia na pobyt i pracę dla cudzoziemca może sprawić, że stracimy pracowników ze Wschodu. Foto: Kuba Atys / Agencja Gazeta
– Mamy informacje, że sądy w Polsce już kilkakrotnie uznały racje pracodawców, przyznając im kilkutysięczne rekompensaty – powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Przemysław Ciszek, radca prawny w kancelarii C&C Chakowski & Ciszek.

Czekanie na zezwolenie na legalną pracę czy pobyt dla pracowników z zagranicy trwa miesiącami. Żmudne procedury zatrudniania cudzoziemców zajmują nawet kilkanaście miesięcy. W efekcie tracą na tym wszyscy – pracodawca nie ma pracownika, pracownik zatrudnienia a urząd traci pieniądze na odszkodowania. Pracodawcy apelują do rządu o zmiany - w przeciwnym razie niedługo może okazać się, że w Polsce zabraknie pracowników ze Wschodu.


W niektórych miejscach Polski, jak Śląsk czy Pomorze, na wydanie zezwolenia czeka się nawet kilkanaście miesięcy. Przyczyną tego stanu rzeczy nie zawsze jest lawinowy wzrost liczby wniosków trafiających do urzędów wojewódzkich, tylko – najczęściej - brak rąk do pracy w urzędach i zła organizacja ich działań.

Z tego powodu rozpatrywanie wniosków trwa dłużej niż przewidywane 30 dni, a cała procedura przeciąga się miesiącami. Pracodawcy alarmują - jeśli rząd nie zmieni procedur legalnego zatrudniania pracowników z zagranicy, wyścig o tanie ręce do pracy ze Wschodu przegramy z Czechami i Niemcami.

Ile zarabia ukraiński pracownik?
Ponad 70 proc. spośród 1,2 miliona pracujących w Polsce Ukraińców zajmuje się pracą fizyczną. Jak wynikło z ostatniego badania Sedlak&Sedlak większość z nich zarabia na rękę od 2,5 do 3,5 tys. złotych za miesiąc pracy, czyli niejednokrotnie lepiej od Polaków na podobnych stanowiskach.

Ten fakt nie dziwi pracodawców - Ukraińcy są sumienni i mają wysoką kulturę pracy. Z tego samego badania wynikło, że niemal 40 proc. firm wyraża się o Ukraińcach pozytywnie a ponad połowa pracodawców twierdzi, że to pracownicy tak samo wartościowi jak Polacy.