Wszystkich Świętych coraz bliżej, a nie masz czasu posprzątać grobów? Oni zrobią to za ciebie
Uroczystość Wszystkich Świętych coraz bliżej, tymczasem nie wszyscy mają czas lub możliwość, by do 1 listopada posprzątać groby zmarłych bliskich. Z pomocą przychodzą im firmy, które oferują usługę sprzątania miejsca pochówku. Tuż przed świętem mają ręce pełne roboty.
– Jeżeli nie masz czasu zadbać o nagrobki swoich bliskich, my zaopiekujemy się nim. Wiemy również, że czasami nie możesz odwiedzić grobu. Być może ze względu na swój wiek lub odległość. Albo po prostu ze względu na wymagania i stres związany ze stylem życia – brzmi ogłoszenie firmy ”Opieka Grobów”, oferującej usługę sprzątania pomników w Warszawie i okolicach.
Cennik wynajęcia ekipy sprzątającej oscyluje w granicach 85 złotych za pojedynczy nagrobek, 135 złotych za podwójny, a nawet 160 złotych za duży grobowiec, jak podaje portal wp.pl. W tej cenie firma sprząta wokół grobu, myje i omiata pomnik, wyrzuca stare kwiaty i zapala dwa duże znicze.
Usługa porządkowa może być abonamentowa lub wiązać się z dodatkowym serwisem - np. zapaleniem większej liczby zniczy czy kupnem kwiatów. Oczywiście za dopłatą. Cena małego znicza to 6 złotych, dużego 22. Wianek z gałązek świerka lub chryzantem kosztuje 40 złotych, cena jednego tulipana to 5 złotych, zaś pojedyncza róża to koszt już 12 złotych.
Polacy wydają więcej we Wszystkich Świętych
Co więcej, firma oferuje możliwość sprawdzenia wykonanej usługi. Jeśli wynajmujący nie może pojawić się na cmentarzu osobiście, porządkujący wysyłają mu mailowo zdjęcia z relacją fotograficzną ze sprzątania.
Właściciel biznesu w rozmowie z portalem przyznaje, że popularność usługi rośnie. Najwięcej zapytań jest przed dniem Wszystkich Świętych - raz zdarzyło się, że jego pracownicy w ciągu jednego dnia otrzymali aż 30 zamówień.
Jak pisaliśmy w zeszłym roku w INNPoland.pl, Polacy na Wszystkich Świętych mniej liczą się z kosztami. Szczególną popularnością cieszą się znicze, które są domeną naszego kraju i jednym z głównych produktów eksportowych. Cały rynek może być wart nawet miliard złotych, zaś dwie trzecie sprzedaje się właśnie w okolicach Wszystkich Świętych.
Jednak świeczki to nie wszystko, Polacy dekorują groby swoich bliskich kwiatami, wieńcami i stroikami. Wartość tego rynku wymyka się statystykom, bo większość sprzedaży odbywa się na giełdach rolnych.