Jak zaplanować urlop w święta? W prosty sposób można dostać kilkanaście dni wolnego

Marcin Długosz
Nadchodzący okres świąteczno-noworoczny to równocześnie świetna okazja do zrobienia sobie małym kosztem naprawdę długiego wolnego. Jak brać urlop, żeby móc cieszyć się ponad dwoma wolnymi tygodniami?
Jeśli dobrze zaplanujemy nasze wolne, w nadchodzącym okresie świątecznym możemy uzyskać 2,5 tygodnia wolnego kosztem zaledwie siedmiu dni urlopu. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
To już ostatni dzwonek na zaplanowanie sobie wolnego w święta jeśli nie chcemy, żeby ubiegli nas współpracownicy. W tym roku kalendarz sprzyja pracującym, święta Bożego Narodzenia przypadają bowiem w środku tygodnia, w środę i czwartek. Oznacza to, że relatywnie niewielkim kosztem możemy załatwić sobie bardzo długie wolne: nawet 2,5 tygodnia wakacji.

Kiedy zaplanować wolne w święta?
Najbardziej optymistyczna wersja zakłada wolne od poprzedzającej okres świąteczny soboty 21 grudnia aż po poniedziałek 6 stycznia: łącznie aż 17 dni! W tym okresie cztery dni są ustawowo wolne od pracy (25 i 26 grudnia oraz 1 i 6 stycznia), a także sześć dni weekendu – to już nam daje 10 wolnych dni.


Aby cieszyć się długim urlopem na przełomie roku, musimy wystąpić o wolne w następujące dni:
- 23, 24, 27, 30 i 31 grudnia;
- 2 i 3 stycznia.

Jeśli nasz szef zaakceptuje taki kalendarz, wolne trwające aż 17 dni otrzymamy "kosztem" zaledwie siedmiu dni urlopu – zdecydowanie warto więc o to zawalczyć.

Na co wykorzystać długi urlop?
Rzecz jasna, okres Bożego Narodzenia to w Polsce przede wszystkim czas przeznaczony na spotkania w gronie rodzinnym. Pierwszą jego połowę wykorzystamy więc zapewne na wizyty u rodziny. Warto jednak zadbać wówczas o to, żeby był to naprawdę czas wolny: wiele osób sprawdza służbowego maila nawet przy wigilijnym stole.

Jeśli uda nam się dostać więcej urlopu, jego część rozpoczynającą się 27 grudnia możemy wykorzystać już na "prawdziwy" wyjazd, np. z biurem podróży. Można również spróbować zorganizować wypoczynek na własną rękę, co jest często tańszą alternatywą. Niedawno pisaliśmy w INNPoland.pl o tym, jakie sposoby na tanie podróżowanie mają blogerzy podróżniczy.