To jest koniec pewnej ery. Bill Gates odchodzi z zarządu Microsoftu

Katarzyna Florencka
W piątek Bill Gates oficjalnie odszedł z zarządu Microsoftu. Współzałożyciel firmy w żaden sposób się jednak od niej nie odcina: zamierza doradzać aktualnemu zarządowi Microsoftu. Większość swojego czasu poświęci jednak na działalność charytatywną.
Bill Gates założył Microsoft z Paulem Allenem w 1975 r. Fot. flickr.com / BorsheimsJewelry / CC BY 2.0
Gates założył Microsoft w 1975 r. wraz z Paulem Allenem. Rolę prezesa Microsoftu pełnił do 2000 r., kiedy to stery przejął Steve Ballmer (od niego z kolei prezesurę przejął w 2014 r. aktualny szef firmy Satya Nadella.

Jak informuje serwis CNBC, po odejściu z Microsoftu Gates zamierza poświęcić się działalności filantropijnej. nie jest to zresztą zaskoczenie: już od dłuższego czasu poświęcał on coraz więcej uwagi działalności fundacji Billa i Melindy Gates, zajmującej się kwestiami takimi jak opieka zdrowotna, edukacja czy walka ze zamianami klimatycznymi.

Koronawirus i czysta energia

Jednym z najnowszych projektów fundacji Gatesów jest fundusz, którego celem jest wynalezienie leku na wywoływaną przez koronawirusa chorobę COVID-19, poprzez stymulowanie badań, rozwoju, oceny i skalowania nowych terapii. Fundacja Billa i Melindy Gates, Wellcome i Mastercard mają przeznaczyć na ten cel nawet ​​125 mln dolarów, a ewentualne metody leczenia mają być udostępnione "przy zachowaniu przystępnych cen". W przyszłości Akcelerator Terapii COVID-19 ma zająć się też innymi chorobami wirusowymi. Wśród projektów finansowanych przez fundację Gatesów znajduje się też start-up Heliogen, który opracował lustrzane panele mogące wytworzyć ogromną ilość zielonej energii.


Wszystko opiera się na sztucznej inteligencji i polu luster, które są w stanie odbijać tak dużo światła słonecznego, że są w stanie wyprodukować ciepło powyżej 1 tys. stopni Celsjusza. Można nawet powiedzieć, że start-up stworzył coś w rodzaju pieca słonecznego — bo panele są w stanie osiągnąć ¼ temperatury, która panuje na powierzchni słońca.