To może być koniec śmieciówek. Z powodu epidemii ZUS policzy umowy o dzieło

Patrycja Wszeborowska
Nie pomogły prośby ani groźby rządu - firmy wciąż angażują pracowników na umowy cywilnoprawne, zamiast zatrudniać ich na etat. Dzięki temu wybiegowi pracodawcy odprowadzają o wiele niższe składki społeczne, lub nie robią tego w ogóle. Taka sytuacja trwa w naszym kraju od lat. Jednak wkrótce może się to zmienić i to za sprawą niespodziewanego czynnika - koronawirsua.
Z powodu pandemii koronawirusa ZUS chce policzyć wszystkie umowy o dzieło. Fot. Michal Ryniak / Agencja Gazeta

Umowy o dzieło a koronawirus

Tarcza antykryzysowa może nałożyć na firmy nowy obowiązek, jak donosi „Dziennik Gazeta Prawna”. W projekcie ustawy niwelującej szkodliwe dla gospodarki skutki koronawirusa znalazł się bowiem zapis, który nakłada na firmy obowiązek informowania ZUS o wszystkich umowach o dzieło w swoich firmach.

Zdaniem informatora „DGP” z rządu spis osób wykonujących pracę na podstawie umów o dzieło jest niezbędny do wypłaty kryzysowo-postojowego zasiłku dla samozatrudnionych i zarabiających na śmieciówkach.

– Jak mielibyśmy przekazać pieniądze, gdybyśmy nie wiedzieli dokładnie, kto miał taką umowę? – przekonuje anonimowy rozmówca.


Dziś ani Zakład Ubezpieczeń Społecznych ani Ministerstwo Finansów nie mają pełnej wiedzy o liczbie takich umów. Z tego powodu planowane jest wprowadzenie rejestru śmieciowek. Oprócz pomocy w wypłacaniu zasiłku byłby doskonałym narzędziem, pozwalającym sprawdzić, czy przy konkretnych umowach nie dochodzi przypadkiem do nadużyć.

Rejestr umów śmieciowych

Temat zmian w kwestii umów cywilnoprawnych nie jest nowy i w każdej kolejnej kadencji powraca niczym bumerang. Gdyby PiS-owi udało się je oskładkować, ZUS zyskałby nawet 3 mld złotych rocznie. Z kolei rejestr śmieciówek pomógłby pilnować, czy pracownicy nie są wypychani na umowy zlecenia lub o dzieło przez pracodawców - również i tu ZUS mógłby odzyskać trochę grosza.

Obecnie od umów o dzieło nie odprowadza się składek na ubezpieczenia społeczne. Umowy zlecenie są objęte składkami, ale stosunkowo niskimi – dają też możliwość dość kreatywnego zarządzania wysokością opłat.