KE planuje wprowadzić nowy podatek. Pieniądze mają pójść na walkę z kryzysem

Patrycja Wszeborowska
Komisja Europejska szykuje się do wprowadzenia nowego podatku od największych firm, które prowadzą działalność na terenie UE. Szacuje, że daniną zostanie objętych około 70 tys. firm, które zasilą wspólnotową kasę o dodatkowe 10 mld euro.
Komisja Europejska chce wprowadzić nowy podatek od dużych firm działających na terenie wspólnoty. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta

Podatek od dużych firm

Nowy podatek ma „ożywić” europejską gospodarkę po kryzysie związanym z koronawirusem. Objąłby duże przedsiębiorstwa korzystające z jednolitego rynku. Jego wejście w życie planowane jest na 2024 rok lub później, jak podaje „Rzeczpospolita” za agencją Reuter.

– Zależnie od jego formy - zryczałtowanej sumy, wkładu proporcjonalnego do wielkości przedsiębiorstwa lub części podatku od uzysku - można by pozyskać ok. 10 mln euro bez zbytniego obciążania finansów tych przedsiębiorstw. Te 10 mld to niecałe 0,2 proc. obrotów osiąganych przez te duże przedsiębiorstwa z działalności na terenie Unii – powiedziała jedna z rzeczniczek Komisji Europejskiej podczas przedstawiania nowej propozycji opodatkowania.


Według wyliczeń komisarza UE ds. budżetu Johannesa Hahna podatek byłby płacony przez około 70 tys. przedsiębiorstw w Europie, osiągających obroty powyżej 750 mln euro.

Na początku kwietnia premier Mateusz Morawiecki podczas posiedzenia w polskim Sejmie zaproponował nowe daniny, które powinna wdrożyć na poziomie międzynarodowym Unia Europejska. Według głowy polskiego państwa podatki cyfrowy, od transakcji finansowych, od śladu węglowego czy od wielkich korporacji międzynarodowych miałyby pomóc UE w walce z pandemią koronawirusa.