Reklama kebaba za prawie pół miliona zł. Państwowy grant na "polski specjał"

Patrycja Wszeborowska
408,8 tys. złotych od polskiego państwa dla producenta kebaba, który oferuje produkty spożywcze „wpisujące się w polskie specjalności żywnościowe”. To nie żart - Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości naprawdę przyznała firmie produkującej orientalną żywność prawie pół miliona złotych w programie wspierającym polskie marki.
Polski producent kebaba otrzyłał państwowy grant w wysokości ponad 408 tys. złotych. Swoje wyroby nazwał polską specjalnością żywieniową. Damak Kebab / materiały prasowe

Polski grant na kebaba

Łącznie 212,33 mln złotych powędrowało w zeszłym roku do 770 polskich marek od Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w ramach programu Go to Brand. Konkurs dofinansowywał małe i średnie polskie przedsiębiorstwa, które „mają szansę stać się rozpoznawalne na rynkach zagranicznych”.

Wśród beneficjentów programu znalazły się zarówno znane marki, takie jak Stara Mydlarnia, Talkin’ Things, Yope czy Sotrender, jak i zupełnie nieznajome. Najwięcej wniosków dotyczyło programów z sektora IT/ICT oraz mody. O grant starały się m.in. firmy kosmetyczne, biżuteryjne, odzieżowe, firmy z narzędziami, maszynami czy sprzętem medycznym oraz… producent kebaba.


Choć rozwiązanie konkursu miało miejsce latem rok temu, dopiero dziś jego uczestnicy wypatrzyli nietypowego konkurenta. Jan Zając, prezes firmy Sotrender, zauważył na swoim Facebooku, że „wśród beneficjentów programu PARP Go to Brand prawdziwe multikulti”.

Kebab - polski specjał

Damak Kebab starał się o dofinansowanie w wysokości 408 840 złotych na projekt „Wdrożenie planu promocji zagranicznej firmy Damak Kebab Sp. c o. o. oferującej produkty spożywcze wpisujące się w polskie specjalności żywnościowe”. Firmie udało się otrzymać pieniądze.

Damak Kebab to nie restauracja sprzedająca tureckie przysmaki, a zakłady mięsne, produkujące kebab z kurczaka, kebab z wołowiny, kebab pieczony i kurczaka w kostkach. Jak czytamy na stronie spółki, Damak Kebab „został założony przez pasjonatów swej pracy – wyspecjalizowaną ekipę posiadającą wieloletnie doświadczenie w produkcji kebabu”.

Ponadto firma, oprócz gotowego kebabu, „sprzedaje także elementy z kurczaka i z cielęciny oraz z powodzeniem kontynuuje prace rozwojowe i badawcze nowych produktów”.

Kebab już od co najmniej dekady jest żartobliwie nazywany polskim daniem narodowym. Niemniej mimo że Polacy tak bardzo rozsmakowali się w bułkach z mięsem, nazywanie dania „polskim specjałem żywnościowym” wciąż zadziwia.