W sklepach coraz drożej. Ekonomistka sprawdziła, jak w ciągu roku wzrosły ceny

Patrycja Wszeborowska
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2020 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku wzrosły o 2,9 proc., jak podaje Główny Urząd Statystyczny. Choć nie jest to jeszcze poziom inflacji, przy którym można by było mówić o „drożyźnie”, to wyższe ceny w sklepach już są odczuwalne dla kieszeni Polaków.
W porównaniu z majem w zeszłym roku ceny żywności wzrosły o 6,5 proc. Fot.Tomasz Wiech / Agencja Gazeta

Jak podrożała żywność i usługi

Według danych GUS, przywoływanych przez ekonomistkę i autorkę projektu ciekaweliczby.pl Alicję Defratykę, ceny produktów i usług wzrosły o niecałe 3 proc. w porównaniu do zeszłorocznych.

Poszczególne wzrosty cen prezentują się następująco – ceny usług podniosły się o 7,1 proc., a żywność łącznie podrożała o 6,5 proc. Rozbijając to na szczegółowe grupy – ceny pieczywa wzrosły o 8,9 proc., wędlina rok temu była tańsza o 11,3 proc., a za owoce dziś zapłacimy aż o 27,9 proc. więcej. Potaniały z kolei oleje i tłuszcze – o 0,7 proc., oraz jajka – o 0,5 proc.


Droższe ceny zastaniemy również u fryzjerów i kosmetyczek – ich cenniki powędrowały w górę o 11,4 proc. Większe o 5,8 proc. koszty ponosimy także w zakresie mieszkania. Z kolei mniej zapłaciliśmy za transport – 12,8 proc. spadku – oraz za odzież i obuwie – 4,2 proc.

Przywołane kategorie inflacji są najbardziej bolesne dla kieszeni przeciętnego Kowalskiego. Konkretne dane dotyczące wszystkich przebadanych kategorii znajdziecie na stronie GUS pod tym linkiem.