Rząd chce powołać nową policję. Będzie ścigała za śmieciowe przekręty

Katarzyna Florencka
Ministerstwo Środowiska chce stworzyć departament, który będzie odpowiedzialny za koordynowanie działań wymierzonych przeciwko działającym w Polsce mafiom śmieciowym. Ma to pomóc w łatwiejszym identyfikowaniu i karaniu przestępców z branży odpadowej.
Wiceminister środowiska Jacek Ozdoba zapowiedział utworzenie departamentu do walki z mafią śmieciową. Fot. naTemat

Śmieciowa policja

Nowy departament do zwalczania zorganizowanej przestępczości w gospodarce odpadami powstanie przy Głównym Inspektoracie Ochrony Środowiska – podaje za PAP portalsamorzadowy.pl.

– Zadaniem nowego departamentu będzie m.in. koordynowanie różnych służb - inspekcji środowiska, prokuratury, policji, KAS czy ITD, w zwalczaniu mafii śmieciowych – wyjaśnił wiceminister klimatu Jacek Ozdoba.

Departament będzie również analizował sprawy dotyczące odpadów – chodzi o przypadki, w których pomimo tego, że doszło do oczywistego złamania prawa, to przestępcy uniknęli kary dzięki np. błędnej kwalifikacji czynu.

Mafie śmieciowe wciąż działają

Mimo że dziś hałdy śmieci płoną rzadziej, to przestępcy nadal działają, tyle że są mniej widoczni, jak informowaliśmy w INNPoland.pl.


Zamiast spalać wysypiska, mafia śmieciowa ładuje odpady – często toksyczne i rakotwórcze – do naczep samochodowych, mieszczących nawet po 24 tony, po czym wywozi je na nielegalne wysypiska lub zakopuje w beczkach pod ziemią.

Do tej pory Prokuratura Okręgowa w Krakowie ustaliła, że tzw. małopolska mafia śmieciowa, do której należało 41 osób, porzucała beczki z trującymi substancjami w minimum 26 miejscach na terenie pięciu województw – małopolskiego, śląskiego, świętokrzyskiego, wielkopolskiego oraz podkarpackiego. Zyski grupy to ok. 24-25 mln złotych.