Niespodziewana zmiana w państwowym gigancie. Kwieciński został „zmuszony” do odejścia

Patrycja Wszeborowska
Prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Jerzy Kwieciński podał się do dymisji. Nieoficjalnym powodem jego odejścia ma być konflikt z Danielem Obajtkiem, szefem Orlenu.
Jerzy Kwieciński na stanowisku prezesa PGNiG wytrwał zaledwie 10 miesięcy. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta

Konflikt Kwieciński vs Obajtek

O słabych relacjach między Kwiecińskim a Obajtkiem informuje RMF FM. – Płocki koncern jest w procesie przejmowania PGNiG, a Kwiecińskiemu nie podobało się, że Obajtek próbował rozdawać karty w jego spółce – donosi radio. Ale to niejedyna przyczyna dymisji Kwiecińskiego. Do konfliktu ze „złotym dzieckiem PiS” (tak nazywany jest Obajtek) nałożył się brak wystarczającej współpracy z innymi spółkami w sprawie reklam oraz kontrowersyjnej inwestycji PGNiG na Ukrainie.


Kwieciński na stołku prezesa PGNiG nie zabawił długo. 10 stycznia 2020 zastąpił na tym stanowisku Piotra Woźniaka. Polityk PiS krótko przed objęciem prezesury pełnił również funkcję ministra finansów w rządzie Mateusza Morawieckiego. W latach 2018-2019 z kolei był ministrem inwestycji i rozwoju.

Czytaj także: Minister obiecuje „poprawę jakości życia” 12 milionom Polaków. Chce odnowić ich bloki