Wiemy, jak rząd będzie pomagał gastronomii i siłowniom. W ruch pójdą duże kwoty

Krzysztof Sobiepan
Rząd przygotowuje pakiet wsparcia dla branż szczególnie dotkniętych zakazami epidemicznymi. Niedawne zamknięcie siłowni i gastronomii może być wyrokiem dla tych segmentów rynku. Jak władze planują temu zapobiec? Sposoby są już znane, a środki dość imponujące.
Wielu restauracjom i barom grozi bankructwo. Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta
PiS ma przeznaczyć na wsparcie biznesu nawet 20 mld zł. Chodzi tu głównie o zamkniętą właśnie branżę gastronomiczną, ale też inne dotknięte rządowymi zakazami segmenty, m.in. siłownie czy baseny. Łącznie wsparcie otrzyma aż 31 typów działalności gospodarczej – pisze „Rzeczpospolita”, która dotarła do niejawnych szczegółów pakietu.

Listopad i grudzień 2020 - pomoc dla przedsiębiorców

Metody działania mają być podobne, jak te zastosowane po wiosennym lockdownie. Będą to m.in. zwolnienia ZUS-u z opłacania składek na ubezpieczenia społeczne za listopad czy prawo do świadczenia postojowego za ten miesiąc. Jeśli sytuacja nadal będzie zła – środki te firmy będą mogły otrzymać także w grudniu.


Kolejną pomocą będą dopłaty do czynszów firm. Obecnie władze zastanawiają się nad dwoma modelami. Podobnie jak w Wielkiej Brytanii rząd mógłby dopłacać bezpośrednio do kwot czynszu uiszczanych przez lokal gastronomiczny czy siłownie. Druga opcja to ustawowe uregulowanie wysokości czynszów.

Oprócz działań doraźnych rząd ma proponować pożyczki i kredyty dla zagrożonych firm. Środki te mają posłużyć na przebranżowienie lub zmianę profilu działalności spółki. Według informatora "Rz", PiS oficjalnie poda szczegóły planu na początku przyszłego tygodnia, gdy wszystko dopracują.

Czytaj także: Rząd zamyka wszystkie bary i restauracje! Fatalne wiadomości dla przedsiębiorców

Zamknięto kawiarnie, restauracje

Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, decyzją rządu wszystkie lokale gastronomiczne od soboty zostały zamknięte na dwa tygodnie z możliwością przedłużenia. Mogą prowadzić sprzedaż jedynie na wynos.

Nowe restrykcje, co zrozumiałe, rozsierdziły biznes. Gastronomia stała się kolejnym rynkiem zamkniętym w ostatnim czasie – wcześniej ten los spotkał branżę fitness. Nastrojów ludzi zdecydowanie nie poprawił wpis, którzy na pół godziny przed początkiem piątkowej konferencji Mateusza Morawieckiego umieścił na Twitterze wicepremier i minister rozwoju Jarosław Gowin.

"Covidowe obostrzenia wobec biznesu będą ograniczone do niezbędnego minimum. Z dotkniętymi nimi branżami pracujemy nad mixem wsparcia zarówno doraźnego, jak długofalowego" – napisał Gowin.

Czytaj także: "To powolne zabijanie". Właścicielka kawiarni szczerze o najnowszych obostrzeniach

Nowe obostrzenia i restrykcje

Zamknięcie gastronomii to niejedyne obostrzenie ogłoszone podczas piątkowej konferencji. Poniżej przedstawiamy listę innych:

1. Od soboty cała Polska będzie strefą czerwoną.
2. Szkoła podstawowa w klasach 4-8 będzie w trybie zdalnym. W godzinach od 8 do 16 młodzież może wychodzić tylko pod opieką dorosłego.
3. Zakaz aktywności osób powyżej pięciu w jednej grupie, czyli zebrań czy zgromadzeń.
5. Dotyczy osób starszych. Rząd wprowadza program Ochrona seniorów. Rząd prosi seniorów powyżej 70. roku życia o nieprzemieszczanie się poza względami zawodowymi.
6. Rząd ogłosił też zamknięcie sanatoriów.

Czytaj także: Fryzjerzy i kosmetyczki. Wiadomo, co jeszcze może zamknąć rząd