Co grozi za naruszenie godziny policyjnej w Sylwestra? Szef KPRM ostrzega Polaków

Katarzyna Florencka
Osoby, które w Sylwestra złamią godzinę policyjną, powinny się liczyć z konsekwencjami – ostrzega szef KPRM Michał Dworczyk.
Michał Dworczyk ostrzega osoby, które będą chciały złamać zakaz przemieszczania się w noc sylwestrową. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
W czwartek podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział wprowadzenie narodowej kwarantanny, która potrwa od 28 grudnia do 17 stycznia. Poinformował także, że w noc sylwestrową obowiązywać będzie godzina policyjna: od godz 19:00 do godz. 6:00 rano nie będzie można poruszać się po ulicach.

Czytaj także: Fatalne wiadomości dla biznesu. Oto lista nowych obostrzeń

Co grozi za naruszenie godziny policyjnej w Sylwestra?

Jak zapowiedział Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, osoby łamiące obostrzenia w noc sylwestrową powinny przygotować się na karę pieniężną.


– To będzie weryfikowane przez służby. Osoby, które nie będą przestrzegały tych przepisów, muszą liczyć się z mandatami – stwierdził polityk w programie "Newsroom WP".

Od zakazu przemieszczania się będą wyjątki, "takie jak niezbędne czynności służbowe oraz inne, które będą wskazane w rozporządzeniu". Oprócz tego w Sylwestra będzie obowiązywał limit osób przebywających w jednym domu lub mieszkaniu: poza stałymi mieszkańcami w jednym lokalu będzie mogło przebywać pięć dodatkowych osób.

Prawnik o godzinie policyjnej

Jak pisał serwis naTemat, konstytucjonalista prof. Marek Chmaj twierdzi, że ograniczenia dotyczące przemieszczania się będą niezgodne z Konstytucją.

"Konstytucja w art. 52 ust. 1 wskazuje, że 'każdemu zapewnia się wolność poruszania po terytorium Rzeczypospolitej Polskiej'. W ust. 3 tego artykułu zastrzeżono, że wolność ta może podlegać ograniczeniom określonym w ustawie. Z kolei w art. 31 ust. 3 podkreślono, że ograniczenia w zakresie korzystania z wolności konstytucyjnych nie mogą naruszać 'istoty tych wolności'" – tak argumentuje swoją opinię we wpisie na Facebooku prof. Marek Chmaj.

Prawnik wyjaśnia też w jakich przypadkach ustawa może ograniczyć wolność poruszania się. Okazuje się, że zgodnie z prawem tak może się wydarzyć "tylko i wyłącznie w stanie klęski żywiołowej".

"Nikogo nie zachęcam i nie podżegam, ale ja osobiście deklaruję, że dla ochrony naszych wolności, nie podporządkuję się ograniczeniom nielegalnej 'godziny policyjnej'" – podsumowuje konstytucjonalista.