Zamknęli im biznesy, ale każą dalej płacić. Bulwersujące pismo Poczty Polskiej

Katarzyna Florencka
Na polecenie rządu polscy hotelarze musieli zamknąć na głucho swoje biznesy. Pomimo jednak tego, że nie wolno im przyjmować gości, rząd – poprzez Pocztę Polską – ostrzega ich, że po zakończeniu pandemii będą musieli... zapłacić zaległy abonament RTV.
Hotele zamknięte z powodu COVID-19 będą musiały zapłacić abonament RTV za okres zamknięcia. Fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta
To wbrew zapewnieniom rządu, który twierdził, że tarcza antykryzysowa zwolni przedsiębiorców z obowiązku zapłaty abonamentu RTV. Teraz jednak okazuje się, że zapisy ustawy zupełnie inaczej interpretuje Poczta Polska, która abonament ściąga.

Czytaj także: Ta mapa pokazuje absurd obostrzeń w naszym kraju. Polska czerwoną plamą

Czy hotele muszą płacić abonament?

Jak informuje "Gazeta Wyborcza", Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej rozesłało do przedsiębiorców bulwersujące pismo, w którym ujawnia, że po pandemii zamierza ściągać z przedsiębiorców zaległy abonament.


Wszystko dlatego, że w ustawie covidowej znalazł się zapis o "wstrzymaniu" pobierania opłat abonamentowych w okresie obowiązywania stanu epidemii. I to już dla narodowego operatora wystarcza, aby ścigać nawet przedsiębiorców, którzy w epidemii działać nie mogli.

"Zobowiązania te powstały i powinny zostać uregulowane po wygaśnięciu ww. przepisów" – tłumaczy Poczta Polska. I dodaje: "Abonenci, którzy uregulowali opłatę abonamentową za cały rok 2020, nie nabyli prawda do zwrotu nadpłaty za okres trwania stanu zagrożenia epidemicznego, ponieważ taka nadpłata nie powstała".

Ile kosztuje abonament RTV w 2021?

Jak pisaliśmy w INNPoland, od początku tego roku obowiązują wyższe stawki za abonament radiowo-telewizyjny. Opłata wynosi 7,50 za radio i 24,50 za odbiornik telewizyjny i radiowy. Daninę należy płacić regularnie, do 25 dnia każdego miesiąca.

Użytkownicy, którzy uiszczą opłatę abonamentową za cały rok do 25 stycznia 2021, otrzymają 10-procentową zniżkę. W ten sposób można zaoszczędzić około 30 złotych.

Osoby, które się od płatności uchylają, muszą się natomiast liczyć z dotkliwymi karami, które mogą sięgać 30-krotności wysokości miesięcznego abonamentu. To aż 735 zł. Aby kara mogła zostać nałożona, kontroler musi wejść do domu i stwierdzić obecność nieopłaconego odbiornika. Wiele osób decyduje się go po prostu nie wpuszczać.