Fabryka Tesli kusi Polaków. Zarobki? Nawet 3,5 tys. euro

Mateusz Czerniak
Marzy ci się praca u Elona Muska? No to właśnie jest szansa spełnić marzenia. Przy granicy z Polską, a dokładniej w miejscowości Gruenheide w niemieckiej Brandenburgii powstaje bowiem gigafabryka Tesli. Niemiecki portal rbb24 zwrócił uwagę, że wśród pracowników, których obecnie poszukuje firma, mogą znaleźć się również ludzie dojeżdżający z naszego kraju.
Polacy już niedługo mogą budować samochody Tesli i brać za to dobre pieniądze. Taina Sohlman / 123RF
W sumie Tesla poszukuje łącznie 7 tys. ludzi. Kusząca jest nie tylko sama robiąca furorę marka, ale też to, co powinno być przecież głównym atutem każdej oferty pracy – zarobki. Jak pisze portal Polsat News, firma Elona Muska ma zamiar wypłacać pensje o wysokości od 2,7 do 3,5 tys. euro (ok. 12,2-15,8 tys. zł). Tym bardziej zachęcające jest, że ten dolny próg według portalu rbb24 dotyczy pracowników niewykwalifikowanych.

Warunek? Języki obce

Tesla nie adresuje bezpośrednio swoich ogłoszeń o pracę do polskich pracowników. Jednak fakt, że z granicy polsko-niemieckiej można dojechać samochodem do budowanej fabryki w 50 minut, nie pozostawia wątpliwości, że dużo Polaków skusi się na ofertę firmy Elona Muska.
Trzeba jednak nadmienić, że w ofertach pracy zamieszczonych przez Teslę zaznaczone jest, że pracownicy powinni płynnie posługiwać się językiem angielskim lub niemieckim albo nawet znać je oba.

Samochody elektryczne nie dają rady na mrozie?

W ubiegłym tygodniu "Gazeta Wyborcza" zapytała producentów samochodów elektrycznych, o ile zasięg ich produktów na jednym ładowaniu zmniejsza się w przypadku temperatur -10 i -20 stopni Celsjusza. Większość zapytanych marek (m.in. Nissan, BMW czy Skoda) odpowiedziało wymijająco. Jedynie Renault i Opel udostępniły specjalne kalkulatory, z których wynikało, że przy temperaturze -15 stopni C zasięg ich aut zmniejsza się o ok. 1/3.
Jednak jak zauważyliśmy w INNPoland elektromobilność mimo wszystko należy zdecydowanie określić niezwykle przyszłościową ze względu na galopujący kryzys klimatyczny, a w związku z tym konieczność ścinania emisji gazów cieplarnianych.