Ceny żywności rosną najszybciej od dekady. Drożeją podstawowe produkty

Mateusz Czerniak
Z danych, które opublikował w styczniu Główny Urząd Statystyczny, wynika, że ceny w Polsce rosną szybciej, niż się tego spodziewano. Szczególnie dotyczy to żywności, która ma drożeć najszybciej od 10 lat, co spowodowane ma być mroźną zimą w Europie oraz nowymi podatkami, takimi jak podatek cukrowy czy handlowy.
Ceny żywności rosną w zawrotnym tempie, a w największym stopniu dotyczy to produktów zbożowych. ANNA KRASKO / AGENCJA GAZETA
– Jak pokazał GUS, żywność w styczniu zdrożała o 1,6 proc. mdm, najsilniej w początku roku od 10 lat. To podbiło roczną dynamikę cen żywności z 0,8 proc. rdr w grudniu do 1,3 proc. rdr w styczniu. NBP w najnowszej projekcji zakładał, że żywność w pierwszym kwartale 2021 zdrożenie o 0,9 proc. rdr – powiedział portalowi Business Insider Polska Rafał Benecki, główny ekonomista ING.

Według Pawła Wyrzykowskiego, analityka sektora Food&Agri w Banku BNP Paribas, najwyższego wzrostu należy się spodziewać w przypadku pieczywa i innych produktów zbożowych, a także nabiał. Mniej za to zapłacimy np. za mięso wieprzowe, jabłka, cebulę i ziemniaki.

Gdzie najtaniej zrobić zakupy?

Skoro czekają nas tego rodzaju podwyżki artykułów żywnościowych, to każdy zastanawia się, gdzie w takim razie można zrobić zakupy najtaniej. Pierwszą myślą w takim przypadku jest Biedronka. Jednak jak się okazuje, to nie ta sieć była w ostatnim czasie najtańsza. Wyprzedzają ją dwie inne.

Czas pożegnać tanie paliwo

Niedawno pisaliśmy w INNPoland o bolesnym skoku cen paliw – w poniedziałek 8 lutego ceny benzyny 95 na stacjach w Polsce sięgnęły średnio 4,72 zł za litr, a oleju napędowego 4,70 zł. To z kolei wynika ze wzrostu ceny ropy, która nieustannie szybuje w górę. Trzeba się więc przygotować się na jeszcze droższe paliwo.


Niestety w kontekście wzrostu cen optymizmem nie napawa styczniowa inflacja, która okazała się najwyższa od 2000 roku. Taki sam jej poziom wystąpił jedynie jeszcze w 2011 roku.