Chciała kupić mieszkanie tam, gdzie Obajtek. Ujawniła, jaką cenę jej zaproponowano

Katarzyna Florencka
Czytelniczka "Gazety Wyborczej" była jedną z osób przymierzających się do zakupu luksusowego warszawskiego apartamentu, który ostatecznie trafił w ręce Daniela Obajtka i jego partnerki. Kobieta nie miała jednak tyle szczęścia, co prezes Orlenu – deweloper zaoferował jej mieszkanie bez milionowej zniżki.
Kobieta, która interesowała się mieszkaniem zakupionym przez Daniela Obajtka na warszawskim osiedlu Awangarda, pokazała szczegóły swojej korespondencji z deweloperem. Fot. Kuba Atys / Michał Ryniak / Agencja Gazeta
Od niedzieli cała Polska żyje kolejnymi informacjami związanymi z zakupionym w 2018 r. przez Daniela Obajtka 187-metrowy apartamentem na luksusowym warszawskim osiedlu Awangarda. Prezes Orlenu wynegocjował niecodzienną zniżkę: zamiast 12,5 tys. za metr kwadratowy zapłacił tylko 6,9 tys. zł, oszczędzając w ten sposób aż milion zł.

Cena mieszkania Obajtka

Teraz do "Gazety Wyborczej", która jako pierwsza ujawniła transakcję, zgłosiła się czytelniczka, która w styczniu 2017 r. interesowała się mieszkaniem ostatecznie zakupionym przez prezesa Orlenu.


– Jestem zszokowana tym, że prezes Orlenu kupił mieszkanie z taką zniżką. Mi to samo mieszkanie zaoferowano o milion drożej niż zapłacił Daniel Obajtek – mówi kobieta, na dowód przedstawiając e-mail od pracownika biura sprzedaży firmy Profbud.

Lokal z ogrodem zimowym, który kupił Obajtek, należał do najdroższych na osiedlu: kosztował 11,5 tys. zł-12,5 tys. zł za metr kwadratowy. Deweloper zaznacza przy tym, że cena jest do negocjacji – jednak nawet cena najtańszych mieszkań mocno odbiegała od tego, co zapłacili prezes Orlenu i jego partnerka.
Czytaj także: Bajeczny, a tani. Oto dlaczego cena apartamentu Obajtka to po prostu żart

Ile kosztuje mieszkanie na Bemowie?

Oczywiście prezes Orlenu znalazł również swoich obrońców. “Im większe mieszkanie, tym niższa cena", “mieszkania na wyższym piętrze są tańsze", “ceny się negocjuje" – takich argumentów używano aby usprawiedliwić transakcję.

Dziennikarz śledczy Szymon Jadczak ujawnił jednak, że duży upust otrzymał tylko Obajtek. Na opublikowanej przez niego tabeli widać ceny kilku mieszkań, które mają być mieszkaniami na osiedlu Awangarda, a także cenę mieszkania samego prezesa Orlenu. Ceny wszystkich, poza tym Obajtka, oscylują w granicach 9-13 tys. za m2.

Mieszkanie prezesa Orlenu zostało natomiast sprzedane za ok. 7 tys. za m2. Z kolei największe mieszkanie, mające aż 213 m2, zostało sprzedane za ponad 13 tys. za m2, czyli prawie dwukrotnie drożej.