ZUS czy IKE – nadchodzi czas ważnej decyzji. Zobacz, co opłaca ci się wybrać
Nieuchronnie zbliża się likwidacja OFE i konieczność podjęcia decyzji o tym, gdzie trafią nasze pieniądze: do ZUS czy do nowego IKE? Decyzja nie jest wcale oczywista – ale eksperci z Instytutu Emerytalnego postanowili pomóc nam w jej podjęciu, pokazując która opcja jest dla kogo najbardziej opłacalna.
Wybór między IKE a ZUS: na co uważać?
Podejmując decyzję o tym, czy nasze pieniądze trafią do nowego IKE czy też do ZUS, powinniśmy brać pod uwagę szereg różnych czynników. Chodzi tutaj m.in. o zasady potrąceń publiczno-prawnych (opłata przekształceniowa w IKE+ lub podatek dochodowy od emerytury w przypadku ZUS), dziedziczenia środków (dziedziczyć można jedynie środki zgromadzone na IKE+), jak również wiek, płeć i stan zdrowia osoby będącej członkiem OFE.Reforma OFE. Komu opłaca się wybrać IKE+?
Analizując rządowe plany, eksperci Instytutu Emerytalnego opracowali listę osób, dla których korzystniejszą opcją powinno być IKE+. Mowa tutaj o:- mężczyznach w wieku od 18 do 45 lat (czterokrotnie wyższe prawdopodobieństwo zgonu przed osiągnięciem wieku emerytalnego niż u kobiet – warto więc zwrócić uwagę na dziedziczenie);
- osobach, które zgromadziły w OFE powyżej 50 tys. zł (ze względu na możliwość wprowadzenia w przyszłości "maksymalnej emerytury");
- osobach, którym "grozi" wysoka emerytura z systemu powszechnego (opłata przekształceniowa może być dla nich korzystniejsza niż podatek od emerytury)
- osobom, które zgromadziły w OFE np. poniżej 10 tys. zł;
- osobach, które np. preferują swobodę dysponowania środkami po osiągnięciu wieku emerytalnego.
Reforma OFE. Komu opłaca się wybrać ZUS?
Istnieją też osoby, którym znacznie bardziej będzie opłacało się przenieść pieniądze do ZUS. Są to:- kobiety z rodzin charakteryzujących się długowiecznością;
- osoby mające problemy z obsługą zadłużenia (środki na IKE+ nie są chronione przed zajęciami komorniczymi);
- osoby, które preferują dożywotnie emerytury nad dziedziczenie środków czy swobodę dysponowania środkami z OFE po osiągnięciu wieku emerytalnego;
- osoby, które mają do emerytury mniej niż 5 lat;
- osoby, które uważają, że opłata przekształceniowa ma wadę prawną i nie jest de facto podatkiem (w związku z tym pieniądze mogłyby być ponownie opodatkowane przez kolejne rządy);
- osoby, które wierzą, że w przyszłości podniesione zostanie kwota wolna od podatku, a równocześnie mają mniej niż 10 emerytury i zgromadziły w OFE do 50 tys. zł (wówczas może im się nie udać "odrobić" opłaty przekształceniowej przed osiągnięciem wieku emerytalnego).
Likwidacja OFE
Przypomnijmy, że projekt ustawy likwidującej OFE został przyjęty przez rząd na początku marca. Każdy z 15,5 mln członków OFE będzie mógł wybrać albo przeniesienie środków z OFE do IKE (co będzie domyślną opcją, niewymagającą żadnych działań), z możliwością dalszego dobrowolnego zasilania konta; albo przeniesienie ich do ZUS. Od aktywów przeniesionych do IKE zostanie jednak naliczona tzw. opłata przekształceniowa w wysokości 15 proc. Osoby, które zdecydują się na przeniesienie do ZUS nie poniosą żadnych opłat z tytułu tej zmiany.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl