Najdroższy chleb na świecie. Arabowie wysyłają po niego samoloty

Mateusz Czerniak
Najdroższy chleb na świecie powstaje w piekarni Juana Manuela Moreno w małej hiszpańskiej miejscowości Algatocin koło Malagi. Co się w nim znajduje? M.in. płatki i listki złota i srebra. Koszt jednego 400-gramowego bochenka to 1480 euro.
Najdroższy chleb na świecie produkowany jest w Hiszpanii. Tomasz Pietrzyk / Agencja Gazeta
Oprócz kruszców andaluzyjskie chleb robiony jest z bardziej konwencjonalnych składników, które mają mieć najwyższą jakość – organicznej mąki z komosy ryżowej, nasion chia, płatków owsianych i suszonych pomidorów.

Wyjątkowa jest także woda, którą stosuje się przy jego produkcji – jest to twarda woda z gór Algatocin. Chleb słodzony jest tzw. suchym miodem i doprawiany ręcznie wydobytą solą kamienną. Chleb kupują głównie majętni obywatele krajów arabskich, Rosji i Chin.

Musi się on sprzedawać nadzwyczaj dobrze, bo Moreno chce stworzyć kolejny – jeszcze droższy bochenek, którego kilogram będzie kosztował… 10 tys. euro. Chleb będzie indywidualnie dostosowywany do życzeń klienta.

Nawet 1,8 mld za obraz

Jak oisaliśmy w INNPoland, bogacze z krajów arabskich lubują się także – jak wszyscy bogacze – w drogich dziełach sztuki. Kupując je, pobijają kolejne rekordy.


Od 2017 roku najdroższy obraz na świecie to "Salvator Mundi" (Zbawiciel Świata), Leonarda da Vinci: przedstawia on Jezusa, który w lewej dłoni trzyma kryształową kulę, a prawą wykonuje gest błogosławieństwa.

Właścicielem obrazu jest Muhammad ibn Salman, książę koronny Arabii Saudyjskiej, który nabył go za 450 mln dol. (1,8 mld zł) dla nowego muzeum Louvre Abu Dhabi. Co ciekawe, obraz został później wykreślony z listy prezentowanych w muzeum dzieł sztuki.

Trzeci najdroższy obraz świata – "Gracze" w karty" Paula Cezanne został kupiony w 2011 r. przez rząd Kataru za 272 mln dol. i był rekordem przez 5 kolejnych lat.

Malowano go w latach 1892-1893. Cezanne obrazuje na nim codzienne życie chłopów.

Nr cztery to "Nafea Faa Ipoipo" Paula Gauguina z 1892 r. Katarczycy zapłacili za niego w 2014 roku 217 mln dol.

Źródło: PAP