Ruszą testy polskiej kolei magnetycznej. Takiej prędkości na polskich torach nie było
Taka prędkość może przyprawić o zawrót głowy, tym bardziej że w Polsce wciąż istnieją odcinki torów, gdzie można rozpędzić się maksymalnie do 50 km/h. Firma Nevomo twierdzi jednak, że da radę osiągnąć taką szybkość nawet w polskich warunkach.
Tak zwana trzecia szyna ma zapewnić odpowiedni napęd i hamowanie. Natomiast po bokach przewidziano zamontowanie toru magnetycznego w postaci wyprofilowanych płyt pozwalających na unoszenie się pojazdu i osiąganie zawrotnych prędkości.
Takie rozwiązanie umożliwiłoby poruszanie się po torach zarówno standardowych pociągów, jak i superszybkich magnetycznych maszyn. Nevomo już jesienią 2019 roku pokazała przejazd unoszącego się modelu w skali 1:5. W końcu przyszedł czas na testy pełnowymiarowej wersji na torze o długości 700 metrów.
Testy pełnowywiarowej wersji magrail
Prace w terenie mają rozpocząć się już w czerwcu. – Najpierw tor zostanie wyremontowany. Potem będzie na nim montowana nasza technologia. Zakładamy, że jazdy testowe z lewitującym pojazdem zaczną się w drugiej połowie roku – mówi Michał Litwin, dyrektor ds. Strategii w Nevomo.Zgodnie z raportem firmy IDOM i Nevomo rozwiązanie technologiczne magrail pozwalające na osiągnięcie prędkości do ponad 500 km/h może być opłacalne na trasie kolejowej Y z Warszawy przez Łodź do Wrocławia i Poznania.
Nevomo zakłada, że technologia magrail będzie w pełni gotowa do wprowadzenia na rynek w 2025 roku.