Białoruś zakręciła Polsce kurek z ropą. Ma chodzić o przeprowadzenie “koniecznych prac”

Natalia Gorzelnik
W środę przed południem Białoruś poinformowała o wstrzymaniu dostaw ropy naftowej do Polski rurociągiem "Przyjaźń”.
Transport ropy jest wstrzymany na 96 godzin. FOT . JEDRZEJ WOJNAR / AGENCJA GAZETA

Dostawy rurociągiem Przyjaźń

O sprawie informuje “Rzeczpospolita”. Oficjalnym powodem wstrzymania dostaw ma być przeprowadzenie “koniecznych prac”.

Dzisiaj od 12:00 Gomeltransnieft (operator białoruskiej sekcji rurociągu Przyjaźń - przyp.red.) wstrzyma na 96 godzin transport w kierunku Adamowej Zastawy, aby przeprowadzić rutynową konserwację na białoruskim odcinku rurociągu Przyjaźń – powiedział sekretarz prasowy "Transnieftu” (rosyjskiego przedsiębiorstwa państwowego odpowiedzialnego za krajowe sieci ropociągów - przyp.red.) Igor Demin.

Doniesienia, że Transnieft skoryguje grafik dostaw rurociągiem Przyjaźń z powodu problemów w przepompowni Budkowice na Słowacji pojawiły się 8 maja. Koncern oświadczył, że problemy techniczne jednego z odbiorców surowca spowodowały spadek dostaw przez Budkowice, który ma się utrzymać przez dwie doby - czytamy w Bankier.pl.


– Wstrzymanie tłoczeń ropy z Białorusi jest zgodne z przekazanym przez Transnieft miesięcznym harmonogramem do PERN i do klientów w Polsce i Niemczech –poinformowała rzeczniczka PERN Katarzyna Krasińska.

"Ponowne wznowienie tłoczeń zaplanowane jest 12 czerwca. Operacje w systemie PERN są realizowane na bieżąco z zapasów handlowych zgromadzonych przez klientów oraz dostaw morskich".

Rurociąg Przyjaźń

Rurociąg Przyjaźń to największy na świecie system rurociągów, łączący Syberię i Europę Środkową wybudowany w latach 1960–64 oraz 1969–74.

Jest głównym źródłem dostaw surowca do polskich rafinerii. Mimo że Orlen i Lotos zaopatrują się w ropę również z morza poprzez Naftoport w Gdańsku, to właśnie dostawy ze wschodu zaspokajają nasze główne potrzeby naftowe.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl