Do polskiej elektrowni jądrowej jeszcze daleko. Ale pierwsze etaty już powstają

Aleksandra Jaworska
Nad budową pierwszej polskiej elektrowni atomowej będzie czuwać nowa spółka o nazwie Polskie Elektrownie Jądrowe. Jak podał pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski, trwa właśnie proces jej rejestracji.
W ramach Programu Polskiej Energetyki Jądrowej powstanie sześć bloków jądrowych o łącznej mocy rzędu 6-9 GW. Fot. Pixabay
Spółka zajmie się budową i eksploatacją polskiej energetyki jądrowej, o czym poinformował w czwartek pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.

Oprócz nowości na tynku energetyki chodzi również o zmianę nazwy dotychczasowej spółki PGE EJ1, która ostatnio została wykupiona od udziałowców przez Skarb Państwa. Piotr Naimski w rozmowie z PAP wyjaśnił, że zmiana nazwy jest "w trakcie rejestracji".

Polskie Elektrownie Jądrowe

Do zadań owo powstałej spółki będzie należeć m.in. realizacja Programu Polskiej Energetyki Jądrowej. Na konferencji -Gaz-Chemia 2021 pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej wyjaśnił, o co chodzi.


Program Polskiej Energetyki Jądrowej to budowa 6 bloków jądrowych o łącznej mocy rzędu 6-9 GW, według wstępnych szacunków spowoduje, że w I połowie lat 40. 20-25 proc. energii elektrycznej produkowanej w Polsce będzie pochodzić z atomu.

Pierwsza polska elektrownia atomowa

Z kolei w marcowej rozmowie z RMF FM Naimski podał przewidywaną lokalizację pierwszej polskiej elektrowni atomowej. Pod uwagę brano wówczas dwie lokalizacje na Pomorzu Gdańskim: Lubiatowo i Żarnowiec. Pierwszy blok polskiej elektrowni jądrowej ma zostać otwarty w 2033 roku. Później sukcesywnie, co 2-3 lata, mają być dobudowywane kolejne. To uniezależni Polskę od importowania energii, jak i stworzy ogrom miejsc pracy dla mieszkańców Pomorza.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl