Trzymanie pieniędzy na koncie będzie płatne? "Bank może pobierać stosowne wynagrodzenie"

Katarzyna Florencka
Polskie banki coraz śmielej myślą o tym, czy nie wprowadzić ujemnego oprocentowania depozytów dla zwykłych Polaków. – Jeżeli podpisujemy umowę z przechowalnią, nikogo nie dziwi, że (...) trzeba z tego tytułu ponieść opłatę – argumentuje Tadeusz Białek, wiceprezes Związku Banków Polskich.
Banki rozważają wprowadzenie ujemnego oprocentowania depozytów dla klientów indywidualnych. Fot. naTemat
Przy Związku Banków Polskich utworzona została grupa ds. ujemnego oprocentowania; analizuje ona możliwości wprowadzenia ujemnych stawek oprocentowania dla depozytów klientów detalicznych.

Czy oznacza to, że już niedługo również zwykły Kowalski będzie musiał płacić za przywilej trzymania pieniędzy w banku? Wiceprezes ZBP twierdzi w wywiadzie dla serwisu wnp.pl, że prowadzone są prace "wyłącznie o charakterze koncepcyjnym", a o wprowadzeniu opłat będą decydowały same banki.
Czytaj także: Klienci banków się wściekną. Sprawdzamy, czy czeka nas ujemne oprocentowanie lokat
Równocześnie tłumaczy, że regulacje są "wyjątkowo niekorzystne" dla banków zmagających się ze spadkiem przychodów z powodu niskich stóp procentowych. – Utrzymywanie depozytów w dzisiejszych pandemicznych uwarunkowaniach jest bardzo kosztowne, z czego klienci często nie zdają sobie sprawy – dodaje.


Całą sytuację Tadeusz Białek porównuje do... zostawiania walizek w przechowalni bagażu.

– Jeżeli podpisujemy umowę z przechowalnią, nikogo nie dziwi, że – oddając coś do niej – trzeba z tego tytułu ponieść opłatę. Nie powinno zatem dziwić, że w aktualnych warunkach za bezpieczne przechowanie pieniędzy bank może pobierać stosowne wynagrodzenie – stwierdza.

Polacy nie chcą ujemnego oprocentowania

Jak pisaliśmy w INNPoland, pomysł ujemnego oprocentowania nie cieszy się szczególną popularnością wśród Polaków. Blisko 74 procent Polaków po prostu wycofałoby swoje środki z banku, który zdecydowałby się na wprowadzenie takiego rozwiązania – wynika z badania przeprowadzonego przez firmy UCE Reseach i Syno Poland na zlecenie portalu money.pl.

Prawie 73,9 proc. zapytanych Polaków deklaruje, że wycofałoby swoje oszczędności z banku, jeśli instytucja wprowadziłaby taką opłatę. W tej grupie aż 45,4 proc. jest o tym absolutnie przekonanych, a 28,5 proc. raczej ku temu by się skłaniało.

Jedynie 12,7 proc. badanych nadal trzymałoby pieniądze na ujemnie oprocentowanych rachunkach. Co ciekawe, jedynie dwa procent z nich jest tego pewna, reszta raczej by to zrobiła. Pozostałe 13,4 proc. respondentów jest w tym temacie niezdecydowanych.

Wprowadzaniu ujemnego oprocentowania kont i lokat w polskich bankach ostro sprzeciwia się również Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Do tych doniesień odniósł się w RMF FM prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tomasz Chróstny jest przeciwny takiemu rozwiązaniu i zapowiada jego blokowanie.

– Jako UOKiK będziemy się temu bardzo wnikliwie przyglądali. Nie chcemy i nie będziemy akceptowali tego typu sytuacji – podkreślił Chróstny.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl