Zapowiada się rekordowa podwyżka podatków. Wiemy, kto straci najwięcej

Aleksandra Jaworska
Według ekspertów chodzi o osiągnięcie dominacji przez wielkie firmy państwowe i koncerny zagraniczne, oraz marginalizację polskiego kapitału, który „nie będzie miał się jak wykształcić”.
Możemy stać u progu „najwyższej w historii podwyżki podatków dla mikrofirm”. Fot. 123RF/geografika

30-procentowa podwyżka podatków dla drobnych przedsiębiorców

Według ekonomistów, z którymi rozmawiała "Rzeczpospolita", w przygotowanym przez ministerstwo finansów projekcie widać jedną prawidłowość. Za sprawą wielu pozornie drobnych zmian przedsiębiorcy będą musieli zapłacić wyższe podatki.

Również w środę o drobnych przedsiębiorców upomniał się Cezary Kaźmierczak ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP). – Wcześniej w rozmowach rząd proponował poduszkę podatkową dla najmniejszego biznesu w postaci ryczałtu ewidencjonowanego, tak aby te 500 tys. najmniejszych firm nie padło ofiarami drastycznej podwyżki podatków. Ale już w poniedziałek tym firmom znienacka podwyższono podatki o 30 proc. – zauważał na konferencji zorganizowanej przez ZPP Cezary Kaźmierczak.


Przedstawiciele zrzeszenia protestują przeciw temu, by koszt programów socjalnych rządu obarczył tylko i wyłącznie mały polski biznes – w tym właścicieli zakładów fryzjerskich, czy kwiaciarni, kosmetyczki i krawcowe.

Najwyższe podatki

Minister finansów Tadeusz Kościński zabłysnął podczas ostatniego wywiadu. Po pierwsze, wprost życzył Polakom, by płacili jak najwyższe podatki. Po drugie, wskazał iście kuriozalny powód, dlaczego jego zdaniem na Polskim Ładzie nikt nie straci.

Polityk wręcz szedł w zaparte powtarzając, że na flagowym programie PiS nikt nie straci. – Jeśli ktoś straci, to reszta świata, bo Polska będzie rozwijać się szybciej niż reszta gospodarki - wyjaśniał.

Przekonywał, że krajowa gospodarka już w tej chwili rośnie szybko, a "jak dodamy Polski Ład, będzie rosła jeszcze szybciej".
Czytaj także: Przedsiębiorcy już się nie wywiną. Polski Ład daje fiskusowi coraz większe uprawnienia