Cudzoziemcy będą płacić w Polsce niższe podatki. To zakłada Polski Ład

Natalia Gorzelnik
Kto przeniesie swoją rezydencję podatkową do Polski, będzie płacić niższy PIT, i to aż przez cztery lata. Ulga miała zachęcić Polaków do powrotu do kraju, ale obejmie również imigrantów z innych państw - wynika z projektu Polskiego Ładu.
Zdaniem ekspertów, proponowane zmiany są niesprawiedliwe dla aktualnych podatników. FOT. PAWEL KOZIOL / AGENCJA GAZETA

NIższe podatki dla imigrantów

W pierwszym roku po przeprowadzce do Polski imigranci będą płacić o połowę niższy PIT niż osoby, które nigdy się nie wyprowadziły z kraju. W kolejnych trzech latach przyjezdni będą mogli odliczyć 50 proc. podatku zapłaconego za poprzedni rok - donosi Interia.

Projektowana ulga (art. 27h w ustawie o PIT) jest skierowana do osób, które przed zamieszkaniem w Polsce przez co najmniej trzy lata mieszkały za granicą i
udokumentują ten trzyletni okres certyfikatem rezydencji. Oraz które będą uzyskiwały w Polsce dochody z następujących źródeł przychodów: umowa o pracę, działalność wykonywana osobiście, działalność gospodarcza, prawa majątkowe w zakresie praw autorskich i praw pokrewnych.


– Projekt nie uzależnia zastosowania tej ulgi od kryterium obywatelstwa czy poprzedniego miejsca zamieszkania - mówi Patrycja Zdanowicz-Pastuszak, radca prawny, doradca podatkowy i senior associate w Kancelarii Ożóg Tomczykowski.

– To bardziej ulga na przyjazd niż powrót, bo z nowych przepisów będzie mógł skorzystać na równi Polak, który wcześniej z dowolnych przyczyn wyjechał z kraju, jak i obcokrajowiec, który nigdy wcześniej w Polsce nie mieszkał - mówi Bartosz Kubista, adwokat, doradca podatkowy i partner w GLC.
Bartosz Kubista

Proponowane zmiany - nawet jeżeli faktycznie sprowadzą nierezydentów na jakiś czas do polskiego systemu podatkowego - są po prostu krzywdzące i niesprawiedliwe dla aktualnych podatników. Priorytetem dla ustawodawcy powinno być zawsze ulżenie swoim aktualnym obywatelom i uczynienie znośną ich sytuacji podatkowej.



Tymczasowe zajęcie

Jak pisaliśmy w InnPoland, Polski Ład zakłada również m.in. skuteczniejszą walkę z osobami niewywiązującymi się ze swoich należności.
Czytaj także: Zabiorą ci samochód lub laptopa. Skarbówka z nową bronią do ścigania dłużników
Od 2022 r. funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej będą mogli zatrzymać ruchomość na 96 godzin, jeżeli z informacji zawartych w systemie EGAPOLTAX będzie wynikać, że wobec podatnika jest prowadzona egzekucja administracyjna.

W tym czasie organ egzekucyjny (naczelnik urzędu skarbowego) będzie musiał zweryfikować wysokość zadłużenia. Jeżeli się ona potwierdzi, wyda postanowienie o zatwierdzeniu tymczasowego zatrzymania. W tym momencie zajęcie stanie się zajęciem ruchomości w egzekucji