Kolejna sieć sklepów otworzy się w niedzielę. Carrefour znalazł furtkę w przepisach

Krzysztof Sobiepan
Carrefour jest kolejną siecią handlową, która będzie otwarta niezależnie od dnia tygodnia, czyli również w niedziele handlowe. Sieć zacznie bowiem świadczyć usługi pocztowe.
Carrefour jest kolejną siecią handlową, która otworzy placówki w niedzielę Marek Bazak/East News

Carrefour będzie otwarty w niedzielę

Carrefour podpisał umowę ramową ze spółką Pointpack, oferującą rozwiązania wspomagające nadawanie i odbieranie przesyłek. Dotyczy ona prowadzenia w sklepach firmy placówek pocztowych i wdrożenia w nich systemu Pointpack. Pozwoli to naotwarcie sklepów nawet w niedziele niehandlowe.

Działanie w charakterze placówki pocztowej umożliwia otwieranie sklepów z pominięciem zakazu handlu w niedziele. Zgodnie z obowiązującymi przepisami w niedziele mogą być otwarte placówki marki Carrefour Express, gdy za ladą stoi właściciel sklepu lub jeśli dany punkt świadczył także usługi pocztowe. Jednak przy szerokiej współpracy z firmą Pointpack nawet wielkopowierzchniowe sklepy będą mogły być czynne siedem dni w tygodniu.


Nie po raz pierwszy sieć handlowa omija zakaz handlu w niedziele. Otwarcie placówek w niedzielę zapowiedziały lub wprowadziły liczne sieci, w tym
Czytaj także: Markety budowlane w żywe oczy kpią z zakazu handlu. Tak omijają obostrzenia

Polacy chcą otwartych sklepów w niedziele

Ponad połowa Polaków jest zdania, że sklepy powinny pozostawać otwarte bez względu na to, jaki jest dzień tygodnia. W badaniu przeprowadzonym przez CBRE 55 proc. ankietowanych chce zniesienia zakazu, 33 proc. uważa, że niedziele powinny być wolne, a 12 proc. nie ma zdania.

Warto zauważyć, że z każdym kolejnym badaniem przybywa przeciwników zakazu handlu w niedzielę. W poprzednim było ich 51 proc. Tymczasem zgodnie z danymi Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego w niedzielę do kościoła chodzi 36,9 proc. katolików, a komunię przyjmuje 16,7 proc.
Czytaj także: Tego PiS się nie spodziewał. Polacy chętniej pójdą w niedzielę do sklepu niż do kościoła