Rachunki za ciepło podnieśli im o 564 procent. "Ręce opadają"

Krzysztof Sobiepan
Horrendalne podwyżki cen ogrzewania zobaczyli mieszkańcy wspólnoty mieszkaniowej w Jastrowiu. Dostawca poinformował ich, że od grudnia ich rachunki wzrosną o "drobne" 564 procent. Mieszkańcy przecierają oczy ze zdumienia, a firma zapewnia, że nic z tym nie może zrobić.
W Jastrowiu zaczną przykręcać kaloryfery Fot. Piotr Kamionka/REPORTER

Ogromne rachunki za ogrzewanie

Zakład Energetyki Cieplnej i Usług Komunalnych w Jastrowiu (Wielkopolska) ostatnio z kamienną twarza poformował swoich klientów, że do grudnia ich rachunki za ciepło wzrosną o 564 procent.

– Ręce opadają. Skąd mamy na to wszystko brać? – pyta w rozmowie z Money.pl mieszkający w gminie pan Grzegorz.

Serwis postanowił sprawdzić, skąd tak ogromna podwyżka. Grzegorz Białas, prezes ZECIUK w Jastrowiu, tłumaczy, że przedsiębiorstwo nie miało wyboru. Powodem jest fakt, że stawki podniosła firma Fortum, od której lokalni ciepłownicy kupują gaz do ogrzewania.


Z kolei sam dostawca gazu na pytania o ceny wskazuje, że… taka jest po prostu wartość rynkowa.

– Nie możemy komentować szczegółów umowy, w tym cen, konkretnych klientów. Rynkowa cena gazu waha się obecnie między 450 a 500 zł za MWh - wyjaśnia Jacek Ławrecki, rzecznik Fortum.

Tarcza antyinflacyjna obniży VAT na ciepło

Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, podczas niedawnej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że tarcza antyinflacyjna zostanie rozwinięta o VAT na ciepło.

Obniżka z 23 do 8 proc. na ciepło z sieci ma wejść w życie od stycznia 2022 r. Potrwa trzy miesiące.

Morawiecki zadeklarował też, że jeśli tylko UE zgodzi się na takie rozwiązanie, to polski rząd na pół roku obniży do zera VAT na żywność. Jak wskazał premier, Rada Ministrów przyjęła już projekt ustawy wprowadzającej tarczę antyinflacyjną. Co ważniejsze, szef rządu zapowiedział, że jeśli presja inflacyjna będzie trwała to, rząd dalej będzie działać, by pomagać Polakom.

– Chcemy też powiedzieć jasno: obniżki cen energii, gazu, paliw czy ciepła sieciowego, muszą trafiać do kieszeni Polaków. One nie mogą służyć przedsiębiorcom do podnoszenia cen – powiedział premier.

Jak wskazał Morawiecki, zmiany zaszły też w dodatku osłonowym, gdzie wejdzie zasada "złotówka za złotówkę",

– Ten dodatek będzie wypłacany w dwóch ratach i będzie to 400-1150 zł w zależności od liczebności rodziny – przypomniał.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl