Kierowco, sprawdź swoje auto. Policja rusza do kontroli, a mandaty są wysokie

Redakcja INNPoland
Zaledwie 30 proc. samochodów jeżdżących po polskich drogach ma prawidłowo ustawione światła – wynika z badań Inspekcji Transportu Drogowego. Policja w najbliższą sobotę kończy najnowszą edycję kampanii pozwalającej darmowo sprawdzić stan świateł naszego pojazdy – i zapowiada wzmożone kontrole. Kierowcom grożą wysokie mandaty lub utrata dowodu rejestracyjnego pojazdu.
Policja bierze się za wzmożone kontrole oświetlenia samochodów Fot. Artur BARBAROWSKI/East News

Światła w samochodzie

Praktycznie wszyscy (98 proc.) polscy kierowcy są oślepieni przez inne pojazdu, zaś 40 proc. napotyka również problem odwrotny: zbyt słabo świecące światła. Tylko ok. 30 proc. pojazdów ma prawidłowo lub akceptowanie ustawione światła – wynika z analiz ITS, o których pisze PAP.
W ramach kończącej się w najbliższą sobotę 4 grudnia kampanii "Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo" kierowcy mogli za darmo sprawdzić światłA swojego pojazdy. Eksperci ITS i policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji mieli okazję zwrócić uwagę m.in. na zmatowiałe klosze czy nielegalne zamienniki.


Policjanci drogówki z całego kraju co roku przeprowadzają nawet kilkaset tysięcy kontroli oświetlenia w samochodach. Co grozi kierowcom, u których światła samochodu pozostawiają wiele do życzenia? Jazda bez świateł niesie ze sobą takie konsekwencje, jak mandat 200 zł oraz 4 punkty karne. Jeśli przy okazji kontroli policjanci wykryją, że brak świateł wynika z niesprawności technicznej pojazdu, policjanci mają prawo zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdy oraz wystawić mandat w wysokości do 500 zł.

Opłaty na autostradach

Jak pisaliśmy w INNPoland, z początkiem grudnia polscy kierowcy obudzili się w nowej rzeczywistości. Od środy 1 grudnia wszystkie bramki na państwowych odcinkach autostrad A2 i A4 poszły w górę. Od teraz kierowcy muszą przeprosić się z nowoczesnością, bo zrezygnowano z ręcznego pobierania opłat za przejazd. Opłatę uiszczą za pomocą systemu e-TOLL lub e-biletu autostradowego – inaczej czeka ich spory mandat.

Zmiana dotyczy pojazdów lekkich, czyli osobowych i motorów. Na zarządzanych przez GDDKiA odcinkach na A2 Konin-Stryków i A4 Bielany Wrocławskie-Sośnica kierowcy będą mogli zapłacić za przejazd tylko za pomocą elektronicznych form płatności.

Opłatę zrealizować można za pomocą nowej aplikacji e-TOLL PL Bilet, dotychczasowej appki e-TOLL PL, systemów partnerskich e-TOLLlub urządzeń pokładowych OBU/ZSL, które przekazują dane do tego systemu.

E-bilet autostradowy w wersji elektronicznej i papierowej można zaś będzie kupić z 60-dniowym wyprzedzeniem. Będzie on ważny przez 48h od daty i godziny zadeklarowanego przejazdu. Jeśli coś się zmieni – bilet można zwrócić. Kupimy je też na przykład na partnerskich stacjach benzynowych – PKN Orlen i Lotos.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl