Nie tylko prąd i gaz. Co jeszcze zdrożeje w 2022 r.?

Redakcja INNPoland
Prąd, gaz, żywność, alkohol i nie tylko – od pierwszych dni 2022 intensywnie pracuje na miano roku galopującej drożyzny. Co zdrożeje i o ile? Tego dowiesz się z naszego tekstu.
Co zdrożeje w 2022 r.? Fot. Zofia i Marek Bazak / East News
Jak pisaliśmy wcześniej w INNPoland.pl, prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy na sprzedaż energii dla czterech tzw. sprzedawców z urzędu oraz pięciu największych spółek dystrybucyjnych.

Prąd

W wyniku zatwierdzenia nowych taryfy na obrót (sprzedaż) energią elektryczną odbiorcy w grupie G11 (do której należy 87 proc. wszystkich odbiorców w grupach G), dla których sprzedawcą z urzędu są firmy Enea, Energa, PGE i Tauron, zapłacą za energię ok. 17 złotych netto miesięcznie więcej (37 proc.).

Natomiast wzrost stawek dystrybucji dla tych odbiorców wyniesie średnio 9 proc. – nominalnie część dystrybucyjna rachunku w grupie G11 może wzrosnąć od 3,70 zł do 4,50 zł netto miesięcznie. Oznacza to, że od stycznia 2022 r. za rachunki zapłacimy średnio więcej o 21 zł netto miesięcznie.

Gaz

O ile podwyżka cen gazu dla odbiorców indywidualnych jest regulowana i sięga na ogół 50-60 proc., o tyle wzrost cen dla firm jest o wiele większy.
Czytaj także: Masz działalność w mieszkaniu, masz problem. Za gaz zapłacisz jak firma – 4 razy więcej
"Podwyżka cen gazu na 2022 rok ma wynieść około 54 procent? A co powiecie na podwyżkę 815 procent? Nasza miejska przychodnia zdrowia w 2021 roku płaciła 112 tysięcy złotych rocznie. W 2022 ma płacić 880 tysięcy" – pisze na Twitterze zastępca prezydenta Warszawy Renata Kaznowska.
Czytaj także: Podwyżka 815 proc. Taki rachunek za gaz zobaczyła stołeczna przychodnia
– Co prawda, to 815 procent to rekord do tej pory, ale płyną do nas sygnały z innych miejskich jednostek, które też dostają bardzo wysokie podwyżki. Chodzi na przykład o Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ursusie, gdzie podwyżka wyniesie 390 procent. Wszystkie obiekty są tam ogrzewane gazem z powodów technicznych – wskazuje dziennikarzom Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka ratusza m.st. Warszawy.

Alkohol i tytoń

Na razie wiadomo, że nie kupimy już wódki "za dwie dychy". Najtańsza woda ognista ma podrożeć o ok. 5 zł - tak szacują przedstawiciele branży. Są i tacy, którzy opowiadają, iż butelka wódki będzie wkrótce kosztowała przynajmniej 50 złotych.


Drożeje nie tylko wódka. Zmiany akcyzy przełożą się na ceny różnych artykułów. Czysta wódka musi zdrożeć minimum o 1,50 zł, wino o 16 groszy, piwo o 6 groszy, papierosy o 30 groszy a wkłady tytoniowe do podgrzewania o 1 zł.

Resort zdrowia podwyżkę cen tłumaczy walką o zdrowie Polaków. Jak czytamy, w Polsce palenie tytoniu pozostaje jedną z głównych przyczyn zgonów - ok. 67 tys. przypadków rocznie. Bank Światowy szacuje, że w Polsce koszt leczenia chorób wywoływanych dymem tytoniowym, to 15 proc. całkowitych wydatków na leczenie.

Żywność

Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, w IV kwartale 2022 r. ceny żywności będą wyższe o 4,5 proc. rok do roku.

Wszystko to nawet po wzięciu pod uwagę czasowej obniżki VAT na żywność z 5 do 0 procent. Jeszcze niedawno rząd wskazywał to jako wielkie zwycięstwo w negocjacjach z Unią Europejską. Specjaliści są zdania, że może to czasowo spowolnić inflację, która powróci jednak z dużą siłą po zakończeniu działania tarczy.

Rosną także ceny nawozów, w styczniu 2021 roku saletra amonowa kosztowała nieco ponad 1100 złotych za tonę. Kilka tygodni temu - 2600 złotych. Dziś cena tony tego nawozu przebiła pułap 4000 złotych, w niektórych punktach kosztuje nawet 4300 złotych. To źle wróży cenom żywności w 2022 roku.

Tym, co dziś martwi rolników, jutro będzie koszmarem konsumentów. Bo ceny nawozów mocno podbiją ceny żywności. Co ciekawe, podwyżkę silnie odczują konsumenci mięsa - część zbiorów jest bowiem przeznaczona na pasze. Mięso jest dziś wyjątkowo tanie, mowa oczywiście o skupie. Producenci z pewnością podniosą jego ceny, ratując rentowność swoich biznesów.

Paliwa

Jak podaje BM Reflex, średnie ceny paliw w ostatnim przednoworocznym tygodniu (do czwartku 30 grudnia) spadły o między 1 a 3 grosze na litrze. W przypadku benzyny bezołowiowej 95 średnia cena w kraju wynosiła 5,73 zł za litr, 2 grosze mniej niż tydzień temu, 98-mki 6,02 zł/l (-1 gr), za diesla trzeba było płacić 5,76 zł/litr (to taki sam spadek), a za autogaz 3,19 zł/l, co oznacza spadek o 3 grosze na litrze.

Chwilowe spadki cen nie zatrzymają jednak dalszych wzrostów. Mimo, że na początku roku będzie to możliwe dzięki tzw. tarczy antyinflacyjnej, to już wiosną, kiedy tarcza (zgodnie z założeniami) się skończy, ceny wzrosną.

Jak podają Urszula Cieślak i Rafał Zywert, analitycy BM Reflex, "wiosną realny może być wzrost cen powyżej 6 zł/l, a średnioroczne ceny paliw osiągną w całym 2022 roku prawdopodobnie poziom wyższy wobec poziomów z 2021 roku".

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl