To by było na tyle jeśli chodzi o bezpieczną jazdę. Wysokie mandaty już nie straszą Polaków
Marka Nextbase przeprowadziła badanie doświadczeń, i zwyczajów kierowców na poszczególnych rynkach świata, w tym Polski. Z wyników możemy dowiedzieć się jakie mogą być powody zwiększenia się liczby zdarzeń drogowych na polskich drogach.
Najnowsze dane GUS sugerują, że jesteśmy mniej uważni na drogach oraz to, że zamrożony ruch drogowy spowodowany pandemią wraca do normy. W całym 2020 roku liczba kolizji na drogach to ponad 380 tys. Rok 2021 przyniósł znaczącą zmianę i o 11 proc. liczba ta uległa zwiększeniu, osiągając poziom ponad 420 tys. Jeżeli statystyki wypadkowości będą utrzymywać rosnącą tendencje, to możliwe, że ubezpieczyciele będą zmuszeni podnieść składki OC.
Jedną z przyczyn wzrostu zdarzeń drogowych na polskich drogach może być lekkomyślna i nieodpowiedzialna jazda. Takie wnioski można wyciągnąć z badania przeprowadzonego w kilku krajach świata przez markę Nextbase, producenta kamer samochodowych.
- Zapytaliśmy tysiące kierowców w 10 krajach świata, w tym w Polsce, co denerwuje ich podczas jazdy, jakie są ich nawyki, jakie mają podejście do pojazdów autonomicznych. Wyniki okazały się bardzo ciekawe i na ich podstawie można wysnuć kilka wniosków, które mogą przyczynić się do stworzenia rozwiązań na rzecz większego bezpieczeństwa w ruchu drogowym – mówi Richard Browning, dyrektor ds. marketingu w Nextbase.
We wszystkich przypadkach respondenci pytani o to, co najbardziej przeszkadza im w jeździe samochodem wskazywali lekkomyślność i nieuwagę innych kierowców. W Polsce odpowiadało tak 34 proc. respondentów. Co ciekawe, w pozostałych krajach odpowiedź ta była wskazywana częściej. Lekkomyślna i nieodpowiedzialna jazda była wskazywana przez 41 proc. Niemców, 42 proc. Francuzów oraz 47 proc. Brytyjczyków. Wśród innych, głównych problemów polskich kierowców można wymienić:
- Korki - 25 proc.
- Przekraczanie dozwolonej prędkości - 6 proc.
- Rowerzyści na drogach - 5 proc.
- Agresja w ruchu ulicznym - 11 proc.
- Jazda na ogonie - 11 proc.
Nowe technologie a bezpieczeństwo na drogach
Jednym ze sposobów na zwiększenie bezpieczeństwa ruchu drogowego jest korzystanie z autonomicznych pojazdów, które w założeniu eliminują ludzkie błędy. Jednak tylko 12 proc. polskich respondentów ma zaufanie do tego typu rozwiązań. Jest to tendencja globalna – najwięcej tego rodzaju wskazań występowało w Australii (15 proc.) i Kanadzie (14 proc.). Najmniej ufni tej technologii są Czesi – 6 proc. W zakresie zaufania do autonomicznych pojazdów, Polacy najczęściej (43 proc.) wskazywali, że rozwiązanie to ma potencjał, ale jeszcze nie jest gotowe do publicznego zastosowania.
Polska okazuje się liderem jeżeli chodzi o zaufanie do wideorejestratorów jazdy. Aż 76 proc. naszych rodaków stwierdziło, że czułoby się bardziej komfortowo i bezpiecznie z rejestrującą na drodze wszelkie zdarzenia kamerą samochodową.
Ilu Polaków miało wypadek w ostatnim roku?
Polscy kierowcy przemierzają samochodem wiele kilometrów. Najczęściej podawali, że miesięcznie pokonują dystans od 1001 do 5000 kilometrów (19 proc.), od 701 do 1000 kilometrów (17 proc.) oraz od 401 do 500 kilometrów (11 proc.). Co ciekawe, 95 proc. respondentów deklaruje, że w ostatnich 12 miesiącach nie mieli drogowej kolizji. 15 proc. respondentów przyznało, że brało udział w kolizji drogowej, w której sprawca zbiegł z miejsca, a 21 proc. padło ofiarą włamania do samochodu.